Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Tour de France 2020: oświadczenie zespołu Arkea-Samsic po oskarżeniach o doping - kolarstwo

Emil Riisberg

22/09/2020, 17:38 GMT+2

Grupa Arkea-Samsic odniosła się do zatrzymania dwóch osób z otoczenia drużyny. Są one podejrzewane o stosowanie "metod możliwych do zakwalifikowania jako doping".

Nairo i Dayer Quintana

Foto: Eurosport

Sprawa ujrzała światło dzienne w poniedziałek, dzień po zakończeniu wyścigu Tour de France, w którym ekipa Arkea-Samsic brała udział na zaproszenie organizatorów. W jej barwach występował m.in. Nairo Quintana, zwycięzca Giro d'Italia w 2014 i Vuelta a Espana w 2016 roku. W tegorocznym Tour de France zajął dopiero 17. miejsce. U jego boku jechało jeszcze dwóch kolumbijskich kolarzy: brat Nairo Dayer oraz Winner Anacona.

Kolumbijczycy pod lupą

I to właśnie Kolumbijczycy znaleźli się pod lupą francuskich śledczych, którzy w minioną środę, po alpejskim 17. etapie wyścigu z metą na Col de la Loze dokonali przeszukania pokoi hotelowych części zawodników oraz samochodów technicznych i autokaru drużyny.
Przeszukania dokonała jednostka Centralnego Biura ds. Zwalczania Ataków na Środowisko i Zdrowie Publiczne, nie koordynując swoich działań z organami antydopingowymi obecnymi na Tour de France. Jak poinformowała w poniedziałek wieczorem prokurator Dominique Laurens, w wyniku przeszukania zabezpieczono m.in. lekarstwa stosowane bez uzasadnienia medycznego oraz "metodę możliwą do zakwalifikowania jako doping".
W sprawie zatrzymano dwie osoby. Z informacji francuskich mediów wynikało, że jest to jeden z kolumbijskich lekarzy oraz masażysta.

Zespół odcina się od podejrzeń

W poniedziałek późnym wieczorem na stronie internetowej drużyny pojawił się komunikat szefostwa zespołu, w którym dyrektor generalny Emmanuel Hubert po raz kolejny potwierdził fakt przeszukania. Zaznaczył jednak, że ujawnione wątpliwości dotyczą "bardzo ograniczonej liczby kolarzy oraz ich bliskiego otoczenia, niezatrudnionego przez zespół".



Hubert zwrócił też uwagę, że żaden z członków drużyny nie znalazł się w gronie podejrzanych, a sprawa nie jest skierowana przeciwko samemu zespołowi, który na obecnym etapie nie jest informowany o postępach w śledztwie.
"Oczywiście wspieramy naszych zawodników, ale jeśli okaże się, że w śledztwie potwierdzą się podejrzenia o stosowanie praktyk dopingowych, zespół natychmiast odetnie się od takich działań i podejmie niezbędne kroki, by zerwać wszelkie powiązania, mogące łączyć drużynę z niedopuszczalnymi metodami, którym zawsze się sprzeciwiamy" - czytamy w oświadczeniu.

Zobowiązanie do wysokich standardów

Smaczku sprawie dodaje fakt, że zespół Arkea-Samsic od 2007 roku (wówczas występujący pod nazwą Bretagne-Armor Lux) jest członkiem Ruchu na Rzecz Czystego Kolarstwa (MPCC - Mouvement Pour un Cyclisme Credible). Członkostwo w MPCC zobowiązuje drużyny do stosowania ponadstandardowej transparentności w zwalczaniu praktyk dopingowych w kolarstwie.
Oświadczenie drużyny można więc w pewnym sensie odczytywać jako zapowiedź niezwłocznego rozwiązania kontraktów i pozbawienia jakiegokolwiek wsparcia kolarzy, wobec których potwierdzą się podejrzenia o stosowanie zabronionych środków.
Autor: macz/po / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama