Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Tour de France 2020. Organizatorzy apelują do kibiców o noszenie maseczek - Kolarstwo

Emil Riisberg

20/08/2020, 09:01 GMT+2

Organizatorzy tegorocznego Tour de France zaapelowali do kibiców, którzy na trasie planują śledzić rywalizację kolarzy, o zakładanie na usta i nos maseczek. Zdaniem dyrektora Wielkiej Pętli Christiana Prudhomme'a w obliczu pandemii COVID-19 to kwestia "zdrowego rozsądku". Trzytygodniowy wyścig rozpocznie się 29 sierpnia. Relacje na żywo w Eurosporcie 1 i Eurosport Playerze.

Foto: Eurosport

- Jeśli chodzi o widzów na trasie, nie ma żadnych wątpliwości. Wszyscy lubimy kolarstwo, kochamy Tour, ale zdrowy rozsądek podpowiada, że trzeba nosić maskę, nawet jeśli formalne zobowiązanie do tego zależy od prefektów z 32 departamentów na trasie - powiedział Prudhomme podczas środowej konferencji prasowej w Nicei, gdzie wyścig rozpocznie się 29 sierpnia.

"Ludzie nie zdają sobie sprawy"

Podczas ostatniego Criterium du Dauphine, organizowanego podobnie jak Tour de France przez Amaury Sport Organisation (ASO), czterech z pięciu prefektów departamentów znajdujących się na trasie zdecydowało się na taki krok.
Organizatorzy wyścigów mają bowiem wpływ na to, co dzieje się w kolumnie, podczas startu czy przy mecie, ale zachowanie ludzi stojących przy trasie nie jest od nich zależne. Podczas niektórych sierpniowych wyścigów zabierali na ten temat głos sami kolarze. - Ludzie nie zdają sobie sprawy, że kiedy przychodzą krzyczeć z odległości 40 centymetrów, aby nas dopingować, stwarzają ryzyko - mówił kilka dni temu Julien Bernard (Trek) podczas Route d'Occitanie.

Arsenał środków zapobiegawczych

W środę, w obecności burmistrza Nicei Christiana Estrosi, organizatorzy jednego z najważniejszych wydarzeń sportowych, przełożonego z powodu epidemii, zaprezentowali arsenał środków zapobiegawczych na czas trwania imprezy.
Prezentacja zespołów, planowana na 27 sierpnia, odbędzie się w obecności maksymalnie 1750 osób, przy czym liczba ta może zostać zredukowana, w zależności od rozwoju kryzysu zdrowotnego.
Specjalny zespół "Covid-19", składający się z 15 osób, będzie monitorował sytuację we współpracy z Regionalnymi Agencjami Zdrowia (ARS). Mobilne laboratorium przesiewowe będzie towarzyszyło kolumnie przez cały czas trwania wyścigu, a wyniki testów mają być znane w ciągu maksymalnie dwóch godzin.
Wszyscy zawodnicy przejdą dwa testy przed startem oraz podczas każdego dnia odpoczynku. Zostaną utworzone "bańki" dla zespołów i ich kierownictwa, aby w jak największym stopniu unikać kontaktu z osobami postronnymi.
Protokół ceremonii dekoracji na mecie zostanie zredukowany do minimum. Przy okazji poinformowano, że nie będzie kontynuowany zwyczaj tzw. podium miss, krytykowany już wcześniej i uważany za seksistowski.
- Kiedyś widzieliście zwycięzcę otoczonego przez dwie hostessy, z pięcioma oficjelami i pięcioma przedstawicielami sponsorów po drugiej. Teraz będzie inaczej - pojawi się tylko jeden reprezentant gospodarzy etapu i jeden przedstawiciel partnera żółtej koszulki - sprecyzował Prudhomme.
- Tak, to nowość, ale robimy to już w innych wyścigach od 20 lat, np. w Liege-Bastogne-Liege - dodał dyrektor wyścigu.
Poważnie zredukowana będzie kolumna wyścigu. Znajdzie się w niej tylko 3000 osób (uczestnicy, partnerzy, karawana reklamowe, organizatorzy), podczas gdy w poprzednich latach było ich ponad pięć tysięcy. Komentatorzy niektórych kanałów, między innymi France Televisions, pozostaną w Paryżu i relacjonować będą wyścig ze studia.
Autor: br / Źródło: PAP
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama