Tour de France 2020 - Niebezpieczne zachowanie Petera Sagana na 11. etapie - kolarstwo

Na szczęście tym razem skończyło się tylko na strachu, gdyż obaj kolarze po kontakcie zdołali utrzymać równowagę na rowerach. Słowak z Bory-Hansgrohe nie uniknął jednak kary za swoje zachowanie. Stracił wszystkie punkty wywalczone na środowym etapie, co znacznie oddaliło go od walki o zieloną koszulkę.

W Poitiers obejrzeliśmy chaotyczny finisz z udziałem najszybszych zawodników w stawce. Gdy sprinterzy ruszyli do decydującego boju, z prawej strony trochę wolnej przestrzeni znalazł niesamowity Van Aert. Wydawało się, że znakomicie finiszujący Belg sięgnie po trzecie etapowe zwycięstwo w tej edycji Wielkiej Pętli. Na ostatnich metrach obok niego tuż przy barierkach przedzierał się jednak Sagan. Nie miał wystarczająco dużo miejsca na taki manewr, lecz nie chciał porzucić nadziei na wygraną i w niesportowy sposób zepchnął zawodnika Jumbo-Vismy ze swojej drogi.

- Ależ było ciasno! Peter Sagan jak z byka wziął Wouta van Aerta. Straszne zamieszanie - komentował na antenie Eurosportu Dariusz Baranowski.

Belg został wytrącony z rytmu i ostatecznie wpadł na metę dopiero jako czwarty. Od razu spojrzał z wyrzutem w stronę kolarza Bory-Hansgrohe. Cała sytuacja mogła jednak skończyć się znacznie gorzej, gdyby Van Aert wpadł pod koła nadjeżdżających zawodników. Dużo szczęścia miał również sam winowajca, który mógł wylądować na barierkach, podobnie jak Jakobsen podczas sierpniowego wyścigu Tour de Pologne.

Sędziowie nie potrzebowali wiele czasu na ocenę tego zdarzenia. Tuż po zakończeniu etapu zdegradowali Słowaka na ostatnie, 85. miejsce w dzisiejszym peletonie. W ten sposób stracił on 30 punktów, które przysługiwały drugiemu kolarzowi na mecie. Oprócz tego zgodnie z regulaminem odebrano mu także dorobek odpowiadający 25 proc. punktów zdobytych przez triumfatora etapu - w zaokrągleniu 13 "oczek". Tyle samo Sagan zgarnął w środę na lotnej premii, więc w efekcie wyszedł tego dnia na zero. Nadal ma na swoim koncie 175 punktów. Lider klasyfikacji o zieloną koszulkę Sam Bennett zgromadził ich aż 243.

Zniwelowanie takiej różnicy będzie niezwykle trudnym wyzwaniem.

Autor: jac / Źródło: eurosport.pl