Tour de France 2019. Michał Kwiatkowski w składzie Team INEOS
/dnl.eurosport.com/sd/img/placeholder/eurosport_logo_1x1.png){kind=logo}
28/06/2019, 16:47 GMT+2
Obrońca tytułu Geraint Thomas oraz Egan Bernal będą liderami Team INEOS (do niedawna Team Sky) na zbliżający się wielkimi krokami tegoroczny Tour de France. W składzie brytyjskiej grupy znalazł się m.in. Michał Kwiatkowski. Zabraknie Christophera Froome'a, który dochodzi do siebie po niebezpiecznym wypadku na rekonesansie przed czasówką w Criterium du Dauphine. Transmisje z TdF w Eurosporcie 1 i
Foto: Eurosport
Poza wymienioną trójką w składzie znaleźli się także: Jonathan Castroviejo, Gianni Moscon, Wout Poels, Luke Rowe oraz Dylan van Baarle. Wyścig rozpoczyna się 6 lipca w Brukseli. Dla grupy Kwiatkowskiego to pierwszy start w najsłynniejszym kolarskim wyścigu świata od chwili zmiany właścicielskiej, a w związku z tym także zmiany nazwy ekipy.
- Uważamy, że udział z dwoma liderami ma sens, bo dzięki temu mamy więcej możliwości – powiedział w oświadczeniu Thomas, pierwszy Walijczyk w historii, który wygrał Tour de France.
- Egan i ja będziemy nawzajem na siebie pracować, ale też będziemy pracować dla drużyny przez trzy tygodnie. Nie mogę się doczekać startu w nowej koszulce w najważniejszym wyścigu w sezonie – dodał.
Lider miał więcej szczęścia
W kadrze INEOS zabraknie Chrisa Froome'a, czterokrotnego zwycięzcy TdF, który przeszedł operację po wypadku, jakiego doznał przed czasówką w Criterium du Dauphine. Kilka dni przed tym zdarzeniem Thomas sam miał groźną kraksę w wyścigu Dookoła Szwajcarii. Sztab medyczny dał mu jednak zielone światło na występ w Tour de France.
- To żadna tajemnica, że przygotowania na tym ucierpiały, ale od tamtej pory miałem solidne treningi i czuję się gotowy - przyznał Thomas. Dla jego partnera Bernala, który wygrał wyścig w Szwajcarii, to drugi start w tych prestiżowych zawodach.
- W ubiegłym roku zebrałem mnóstwo doświadczenia. Jako kolarz możesz mieć z zewnątrz swoje wyobrażenia na temat Tour de France, ale tak naprawdę nic nie wiesz, dopóki nie wystartujesz. Wiem, czego się spodziewać, jestem znacznie spokojniejszy, bo wiem, co mnie czeka i skupiam się na ściganiu - stwierdził Bernal.
Autor: kip / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama