Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Simon Pellaud doskonale uniknął kraksy

Emil Riisberg

18/09/2019, 17:33 GMT+2

Simon Pellaud z grupy IAM–Excelsior miał sporo szczęścia w nieszczęściu na finiszu jednodniowego wyścigu Tour du Doubs we Francji. Kierownica w rowerze 26-letniego Szwajcara urwała się, co mogło doprowadzić do poważnej kraksy.

Foto: Eurosport

Skończyło się wyłącznie na niegroźnych otarciach i wielka w tym zasługa wielkich umiejętności Pellauda, który pomimo utraty kierownicy zdołał zachować kontrolę nad rowerem.





Kocie zdolności

Zawodnik ekipy IAM–Excelsior wykazał się też wielką odpowiedzialnością. Finiszował razem z trzema innymi kolarzami, ale nie spowodował ich upadku. Gdy przekroczył linię mety, sam upadł, ale nic poważnego mu się nie stało.
- Nigdy nie zapomnę tego momentu, kiedy nagle w rękach została mi kierownica. Udało się przeciąć linię mety i uniknąłem zderzenia z barierkami - mówił szwajcarski zawodnik.



Pellaud zajął piąte miejsce w wyścigu. Wygrał jego rodak Stefan Kueng z ekipy Groupama FDJ.
Autor: kip/TG / Źródło: Eurosport
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama