Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Rohan Dennis rozwiązał kontrakt z Bahrain-Merida. Jest na celowniku CCC Team

Emil Riisberg

30/09/2019, 09:31 GMT+2

Rohan Dennis od 13 września nie jest już kolarzem grupy Bahrain-Merida – poinformowała w niedzielę ekipa z World Touru. Wcześniej nie upubliczniano tego faktu, by nie przeszkodzić Australijczykowi w przygotowaniach do mistrzostw świata. W Yorkshire 29-latek obronił mistrzowski tytuł w jeździe na czas. Teraz spekuluje się, że od przyszłego sezonu może występować w barwach CCC Team.

Foto: Eurosport

Odejście Dennisa z Bahrain-Merida nie może być zaskoczeniem. Wszyscy kibice mają w pamięci jego tajemniczą rezygnację z jazdy na 12. etapie Tour de France, choć dzień później rozegrana została indywidualna czasówka, której był faworytem.
Powody tamtej decyzji nie są znane, ale od pamiętnego dnia w barwach ekipy z Bahrajnu już nie wystąpił. Do mediów przebijały się tylko pogłoski o tym, jak bardzo nie odpowiada Australijczykowi odzież, w której musi startować. Natomiast już podczas czasówki w Yorkshire pojechał na swoim starym rowerze, z czasów startów w grupie BMC Racing.

Czeka na satysfakcjonującą ofertę

Do mistrzostw świata Dennis przygotowywał się indywidualnie, trenując w okolicach domu w Andorze. Jeszcze na początku września w jednym z wywiadów stwierdził, że w przyszłym sezonie zamierza wypełnić umowę z obecnym pracodawcą.
Co ciekawe, już w sierpniu jego agent kontaktował się z grupą Trek-Segafredo, sondując zainteresowanie swoim klientem. Wówczas jednak status kontraktowy Australijczyka nie był jeszcze jasny i amerykański zespół nie zdecydował się na rozmowy.
Od samego początku spekulowano też o jego możliwym przejściu do CCC Team, w którym kolarz ma mnóstwo znajomych z czasów występów w BMC. Początkowa oferta polskiej grupy miała jednak być zdaniem Dennisa zbyt niska.

Wielka szansa dla CCC

Zdaniem brytyjskich mediów CCC wciąż jest najbliżej zakontraktowania dwukrotnego mistrza świata, choć w tle przewija się też brytyjski Ineos.
Dla polskiej ekipy byłoby to olbrzymie wzmocnienie. Nie dość, że zawodnik z Adelaide jest świetnym specjalistą w jeździe na czas, to jeszcze stać go na walkę o zwycięstwa w najbardziej prestiżowych wyścigach tygodniowych, a to mogłoby okazać się nieocenione w kontekście choćby Tour de Pologne.
W tym sezonie Dennis na drugim miejscu ukończył Tour de Suisse, a w przeszłości potrafił wygrywać Tour Down Under, USA Pro Challenge czy Tour of Alberta.
Celem numer jeden na przyszły sezon dla Australijczyka pozostają igrzyska olimpijskie w Tokio, a współpraca ze sprawdzoną ekipą (CCC Team przejął licencję BMC Racing) znacznie ułatwiłaby mu przygotowania.
Autor: br / Źródło: Eurosport; Cyclingnews; The Guardian
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama