Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Rohan Dennis był blisko CCC Team. W ostatniej chwili zrezygnował - kolarstwo

Emil Riisberg

29/11/2019, 13:55 GMT+1

Rohan Dennis w przyszłym sezonie prawdopodobnie reprezentować będzie barwy grupy Ineos. Mistrz świata w jeździe na czas był bliski podpisania kontraktu z polską ekipą CCC Team, ale w ostatniej chwili zmienił zdanie. – Z Dennisem wszystko było już ustalone – przyznał w rozmowie z Eurosportem Dariusz Miłek, szef grupy i Przewodniczący Rady Nadzorczej CCC S.A.

Foto: Eurosport

O Australijczyku głośno jest od 18 lipca. To właśnie wtedy, dzień przed indywidualną jazdą na czas, której był faworytem, nieoczekiwanie wycofał się z Tour de France. Był to jego ostatni występ w barwach grupy Bahrain-Merida.
Powody tamtej decyzji do dziś nie są znane. Do mediów przebiły się jedynie pogłoski o jego narzekaniach na odzież i rowery, na których zmuszony był startować.
Do mistrzostw świata w Yorkshire Dennis przygotowywał się indywidualnie, choć już w sierpniu spekulowano, że dołączy do grupy Trek-Segafredo. Wówczas jednak status kontraktowy Australijczyka nie był jeszcze jasny i amerykański zespół nie zdecydował się na finalizację rozmów.

CCC Team wchodzi do gry

Umowę z Bahrain-Merida 29-letni kolarz rozwiązał 13 września i mógł oficjalnie rozpocząć poszukiwania nowego pracodawcy. Brytyjskie media z miejsca zaczęły łączyć go z CCC Team (następcą BMC Racing – ekipy, w której Dennis startował w latach 2014-2018) i miały ku temu powody. Szef polskiego zespołu – Dariusz Miłek – potwierdził, że dwukrotny mistrz świata w jeździe na czas był o krok od wzmocnienia w nadchodzącym sezonie Pomarańczowych.
- Z Rohanem Dennisem w zasadzie wszystko było już ustalone. Może jednak w ostatniej chwili zaoferowano mu większe pieniądze. Nie wiem dlaczego wybrał inną ofertę, bo nie będzie tam (najpewniej w grupie Ineos – red.) kolarzem najważniejszym. To była jego decyzja. My robimy swoje. Chcemy, by w przyszłości w naszej grupie jeździło jak najwięcej Polaków. Po to właśnie jest projekt CCC Development Team i współpraca z Akademią Michała Kwiatkowskiego – powiedział Eurosportowi Miłek.
Póki co Dennis oficjalnie wciąż pozostaje bez pracodawcy. Niemal wszyscy łączą go jednak z grupą Ineos. Wyjątek stanowi "Marca", która w październiku informowała o jego możliwym przejściu do hiszpańskiego Movistaru.

Skompletowany skład na 2020 rok

Dla Australijczyka opcja z CCC jest już nieaktualna. Polska grupa skompletowała już skład, kontraktując na przyszły sezon 28 kolarzy. Wśród wzmocnień nie zabrakło tak utytułowanych zawodników, jak Matteo Trentin, Ilnur Zakarin, Jan Hirt czy Fausto Masnada.
- W przyszłym sezonie będziemy mieli bardziej kompletny zespół. Nie będzie typowych sprinterów, ale Matteo Trentina, Szymona Sajnoka czy Jakuba Mareczkę stać na dobry finisz. Bardzo wzmocnieni przystąpimy do wyścigów klasycznych. Powalczyć powinniśmy też w trzytygodniówkach. Jeśli nie o klasyfikację generalną, to o pojedyncze etapy – ocenił Miłek.
Skład grupy CCC na rok 2020:
Kamil Gradek, Kamil Małecki, Michał Paluta, Szymon Sajnok, Łukasz Wiśniowski (wszyscy Polska), Will Barta, Joey Rosskopf (obaj USA), Patrick Bevin (Nowa Zelandia), Josef Cerny, Jan Hirt (obaj Czechy), Victor de la Parte, Francisco Ventoso (obaj Hiszpania), Alessandro De Marchi, Jakub Mareczko, Fausto Masnada, Matteo Trentin (wszyscy Włochy), Simon Geschke, Jonas Koch, Georg Zimmermann (wszyscy Niemcy), Paweł Koczetkow, Ilnur Zakarin (obaj Rosja), Serge Pauwels, Greg Van Avermaet, Gijs Van Hoecke, Nathan Van Hooydonck, Guillaume Van Keirsbulck (wszyscy Belgia), Michael Schaer (Szwajcaria), Attila Valter (Węgry).
Autor: br / Źródło: Eurosport
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama