Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Rigoberto Uran przeszedł siedmiogodzinną operację po kraksie - Vuelta a Espana 2019

Emil Riisberg

10/09/2019, 09:33 GMT+2

"To był najdłuższy i najtrudniejszy weekend, jaki zafundowałem sobie na rowerze" - napisał Rigoberto Uran, zamieszczając w mediach społecznościowych zdjęcie ze szpitalnego łóżka. Kolumbijczyk uczestniczył w poważnej kraksie na 6. etapie wyścigu Vuelta a Espana.

Foto: Eurosport

Był 29 sierpnia, a górski etap wyścigu dookoła Hiszpanii prowadził z Ondy do Mas de la Costa. Ściganie na dobre się jeszcze nie rozpoczęło, kiedy w peletonie doszło do gigantycznej kraksy. Upadł jeden kolarz, później drugi i nastąpił efekt domina.
W wyniku doznanych urazów z wyścigu musieli wycofać się były lider Nicolas Roche (Sunweb), Hugh Carthy (EF Education First) oraz najwyżej sklasyfikowany kolarz CCC Team Victor de la Parte. Leżał również Davide Formolo (Bora-Hansgrohe), ale on do rywalizacji wrócił. Co stało się dokładnie, nie wiadomo - wszystko wydarzyło się tuż przed początkiem międzynarodowej transmisji i wypadku nie zarejestrowały kamery.

"Puzzle już poskładane"

Zdecydowanie najmocniej ucierpiał jednak Uran (EF Education First). Kolumbijczyk ze złamanym obojczykiem, dwoma żebrami, raną na szyi i urazem płuca trafił do szpitala. Potrzebna była operacja, po której trafił na oddział intensywnej terapii. Zabieg trwał aż siedem godzin, ale zakończył się pełnym powodzeniem. Teraz, kilkanaście dni po wypadku, Uran ma się już lepiej.
- Życie i rower mocno mnie doświadczyły, ale nigdy tak jak w tamten weekend. Po siedmiu godzinach operacji lekarze przekazali mojej rodzinie, że obawiali się o moje zdrowie, ale puzzle są już poskładane - przyznał 32-latek.
Uran zamieścił także w mediach społecznościowych zdjęcie ze szpitalnego łóżka. "To był najdłuższy i najtrudniejszy weekend, jaki zafundowałem sobie na rowerze. Dziękuję za wszystkie wasze modlitwy. Skupiam się teraz na pełnym powrocie do zdrowia" - oświadczył.



Dla kolarza EF Education First sezon 2019 jest niezwykle pechowy. Wypadku doznał także w marcu podczas wyścigu Paryż-Nicea. Wtedy również złamał obojczyk.
Vuelta, już bez Urana, jedzie dalej. Po 16 etapach liderem jest Słoweniec Primoż Roglić z Team Jumbo-Visma.
Wtorek jest dniem przerwy. Do rywalizacji kolarze powrócą w środę na 219,6-km etapie numer 17 z Aranda de Duero do Guadalajary.
Codzienne transmisje z Vuelta a Espana na antenie Eurosportu 1.
Autor: pqv / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama