Fragment tarczy hamulcowej wbił się w ciało zawodniczki. "Nigdy nie widziałem takiej rany"

Kraksa i ambulans podczas przełajowego PŚ
Video: Eurosport Kraksa i ambulans podczas przełajowego PŚPodczas zawodów PŚ w czeskim Taborze w wyścigu kobiet doszło do kraksy na pierwszym zakręcie. Najbardziej poszkodowana była Holenderka Shirin van Anrooij, która została zabrana do szpitala.zobacz więcej wideo »Iserbyt mistrzem Europy w kolarstwie przełajowym
Video: Eurosport Iserbyt mistrzem Europy w kolarstwie przełajowymEli Iserbyt samotnie zameldował się na finiszu cyclo-crossu elity podczas mistrzostw Europy w kolarstwie przełajowym w Hertogenbosch.zobacz więcej wideo »Van der Poel mistrzem świata w kolarstwie przełajowym
Video: Eurosport Van der Poel mistrzem świata w kolarstwie przełajowymHolender Mathieu van der Poel został w duńskim Bogense mistrzem świata elity w kolarstwie przełajowym. Na mecie wyprzedził o 16 sekund Belga Wouta van Aerta, który triumfował w trzech ostatnich latach.zobacz więcej wideo »
Bardzo groźnej kontuzji doznała podczas niedzielnych zawodów przełajowego Pucharu Świata holenderska kolarka Shirin van Anrooij. W kraksie, która wydarzyła się tuż po starcie wyścigu, w przedramię wbił się jej fragment tarczy hamulcowej. Zawodniczka została przewieziona do szpitala, gdzie w niedzielę wieczorem przeszła operację.
Do wypadku, w którym brało udział kilka zawodniczek, doszło na pierwszym zakręcie rozgrywanego w czeskim Taborze wyścigu inaugurującego nowy sezon Pucharu Świata.
Nie wiadomo, która z nich spowodowała kraksę. W plątaninie ciał i rowerów znalazło się kilka kolarek. Większość szybko wstała i pojechała dalej.
W najgorszej sytuacji znalazła się mistrzyni świata juniorek van Anrooij, która leżała na ziemi obficie krwawiąc. W pierwszej chwili podejrzewano, że doznała otwartego złamania kości. Okazało się jednak, że w przedramię wbił się jej fragment tarczy hamulcowej jednego z rowerów.
Obawiano się poważnych obrażeń
- Nigdy nie widziałem takiej rany - mówił tuż po wypadku zdenerwowany Sven Nys, były belgijski kolarz, a obecnie menedżer zespołu Telenet Baloise Lions, w barwach którego jeździ Holenderka.
- Straciła dużo krwi, nie ma czucia w dłoni, jej biodro też nie wygląda dobrze - dodał, opisując skalę obrażeń jego podopiecznej.
Zawodniczka została przewieziona do szpitala, gdzie w niedzielę wieczorem miała przejść operację usunięcia wbitego w przedramię elementu. Szczęśliwie okazało się, że skaleczenie nie uszkodziło poważnie mięśni i ścięgien kolarki.
W poniedziałek rano zawodniczka opublikowała wpis na Instagramie, w którym potwierdziła, że poza skaleczeniem jedynym poważniejszym urazem jest złamany palec. Zostanie jednak w szpitalu jeszcze przez kilka dni.
18-letnia Shirin van Anrooij jest uważana za jeden z największych kolarskich talentów. Młoda Holenderka w lutym tego roku wywalczyła w szwajcarskim Duebendorfie tytuł przełajowej mistrzyni świata juniorek. Znakomicie radzi sobie również na szosie, zwłaszcza w jeździe indywidualnej na czas.
Była wśród juniorek czwartą zawodniczką w tej specjalności podczas rozgrywanych w sierpniu kolarskich mistrzostw Europy. Od sierpnia tego roku trenuje na szosie z kobiecą zawodowa ekipą Trek-Segafredo, z którą podpisała dwuletni kontrakt.
Przełajowy sezon dopiero się rozpoczął
Wyścig w Taborze wygrała koleżanka van Anrooij z ekipy Lucinda Brand. Zawodniczka, którą kolarscy kibice znają również z dobrych występów na szosie, została pierwszą liderką cyklu Pucharu Świata w kolarstwie przełajowym.
Wśród mężczyzn w Taborze triumfował Belg Michael Vanthourenhout (Pauwels Sauzen - Bingoal).
Następne zawody skróconego z 11 do zaledwie 5 imprez cyklu Pucharu Świata odbędą się 20 grudnia w belgijskim Namurze.