Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Primoz Roglic powalczy o obronę tytułu na Vuelta a Espana 2020 - kolarstwo

Emil Riisberg

20/10/2020, 05:39 GMT+2

Zaledwie miesiąc temu pewnie zmierzający po triumf w Tour de France Primoz Roglic niespodziewanie stracił koszulkę lidera na przedostatnim etapie wyścigu. Od wtorku słoweński kolarz ekipy Jumbo-Visma postara się powetować sobie tamto niepowodzenie na Vuelta a Espana. Będzie bronić tytułu wywalczonego przed rokiem.

Primoz Roglić

Foto: Eurosport

- Wszystko potoczyło się bardzo szybko. Po prostu od razu pogodziłem się z tym, co się stało i niecierpliwie czekałem na kolejne wyścigi - przyznał Roglic na konferencji prasowej przed startem Vuelty, wspominając niedawne wydarzenia z Wielkiej Pętli.
Lider Jumbo-Vismy stracił wówczas prowadzenie w wyścigu na rzecz swojego rodaka Tadeja Pogacara podczas jazdy indywidualnej na czas. Wszystko rozegrało się na przedostatnim etapie Tour de France.

Świetna forma i wsparcie zespołu

Od tamtej pory Słoweniec wywalczył szóste miejsce w szosowych mistrzostwach świata w Imoli oraz wygrał monument Liege-Bastogne-Liege. Potwierdził wysoką formę, którą imponuje przez cały sezon. W Hiszpanii będzie mógł również liczyć na solidne wsparcie zespołu.
- Przyjechaliśmy tu w silnym zestawieniu, z Tomem (Dumoulinem - przyp.) i ze mną jako liderami - powiedział Roglic na spotkaniu z przedstawicielami mediów.
- Zobaczymy, który z nas będzie radzić sobie lepiej i jak będziemy współpracować. Tom i ja rozpoczynamy wyścig w podobnej roli i liczę na to, że będziemy się dobrze bawić, ścigając się tutaj - dodał słoweński kolarz, odrzucając sugestie, jakoby dwóch liderów w zespole stanowiło problem.
Z podobnym założeniem Jumbo-Visma przystępowała do niedawnego Tour de France, opierając swoje nadzieje na Roglicu oraz Dumoulinie i do sukcesu zabrakło bardzo niewiele. Podobnie jak we Francji obaj będą wspierani przez dobrych górali, takich jak: Robert Gesink, Sepp Kuss czy George Bennett.
W Hiszpanii praktycznie od samego startu nie będzie miejsca na błędy. Już pierwszy tydzień zmagań zapowiada się bardzo wymagająco.
- To prawda, że przed nami zupełnie inny wyścig niż Tour, ponieważ trzeci tydzień wygląda tu nieco łatwiej od pozostałych. O naszych możliwościach przekonamy się jutro i w kilku następnych dniach, bo od razu wjedziemy na górskie etapy. Osobiście podoba mi się ta trasa, ponieważ czeka nas na niej dużo ścigania i myślę, że będzie to wyścig bardzo ekscytujący dla kibiców - powiedział z nadzieją zwycięzca Vuelty z 2019 roku.
Transmisje z wyścigu Vuelta a Espana od 20 października do 8 listopada w Eurosporcie i Eurosport Playerze.
Autor: jac / Źródło: Eurosport.pl, cyclingnews.com
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama