Polskie drużyny sprinterskie z kwalifikacjami do igrzysk w Tokio - kolarstwo torowe
26/02/2020, 21:14 GMT+1
Pokonania Ukrainek i Nowozelandek potrzebowały polskie kolarki torowe w drużynowym sprincie. Marlena Karwacka oraz Urszula Łoś zrealizowały zadanie i z ósmym rezultatem zakwalifikowały się do pierwszej rundy rozgrywanych w Berlinie mistrzostw świata, zdobywając tym samym niezbędne punkty eliminacyjne do występu na igrzyskach olimpijskich. W Tokio wystąpi również drużyna mężczyzn.
Kwalifikacji nie przebrnęły ani bezpośrednio zagrażające Biało-Czerwonym Nowozelandki, ani Ukrainki, ani znajdujące się oczko wyżej w rankingu Litwinki. Dla Polski oznaczało to gwarancję zachowania ósmego miejsca w rankingu olimpijskim i awans na igrzyska.
Biało-Czerwone zyskały tym samym szansę startu w Tokio dla dwóch zawodniczek w keirinie i w sprincie indywidualnym.
Do medalu MŚ wciąż daleko
Medal mistrzostw świata był jednak poza zasięgiem Polek. W pierwszej rundzie przegrały z Rosjankami i zostały ostatecznie sklasyfikowane na 7. miejscu. Wygrały Niemki, które w finale pokonały Australię. Brązowy medal padł łupem Chinek.
Nieco trudniejsze zadanie stało przed drużyną mężczyzn. W tym przypadku polska trójka musiała pojechać szybciej od Japończyków lub nie stracić zbyt wiele do Rosjan. W kwalifikacjach udało się zrealizować oba cele. Maciej Bielecki, Krzysztof Maksel i Mateusz Rudyk uzyskali w sesji kwalifikacyjnej piąty czas. Rosjanie awansowali z ósmej pozycji, Japończycy odpadli z rywalizacji z dziewiątym rezultatem.
W pierwszej rundzie polscy sprinterzy zmierzyli się z Australijczykami. Rudyk wystartował na drugiej zmianie, a rywalizację kończył Rafał Sarnecki, który zastąpił Maksela. Do ostatniej zmiany prowadzili Polacy, ale ostatnia zmiana kolarzy z Antypodów okazała się silniejsza i Biało-Czerwoni zakończyli rywalizację z ósmym czasem. To jednak wystarczyło, by i męska drużyna sprinterska zapewniła sobie kwalifikacje olimpijskie.
Drużynowy sprint wygrali fenomenalni Holendrzy, którzy zwyciężając z Brytyjczykami, ustanowili nowy rekord świata - 41,225 s. Trzecie miejsce zajęli Australijczycy.
Dwa rekordy świata Duńczyków
Pierwszego dnia mistrzostw rozegrano również wyścig scratch kobiet, wygrany przez Holenderkę Kirsten Wild, przed Amerykanką Jennifer Valente i Portugalką Marią Martins. Łucja Pietrzak ukończyła zawody na 13. miejscu.
Wiele emocji było w męskim wyścigu drużynowym na dochodzenie. Kwalifikację i pierwszą rundę zdominowali Duńczycy, którzy dwukrotnie pobili rekord świata w tej konkurencji. Najpierw osiągnęli 3:46,579 s, a później poprawili swój własny wynik, uzyskując 3:46,203 s. Finały zostaną rozegrane w czwartek. Polacy nie startowali.
W rywalizacji drużynowej na dochodzenie kobiet Polki zajęły przedostatnie miejsce i nie zakwalifikowały się do kolejnej rundy.
Wyniki:
scratch kobiet
1. Kirsten Wild (Holandia)
2. Jennifer Valente (USA)
3. Maria Martins (Portugalia)
...
13. Łucja Pietrzak (Polska)
sprint drużynowy kobiet
finał
Niemcy 32,163
Australia 32,384
o brąz
Chiny 32,371
Rosja 32,466
...
7. Polska 32,838
(Urszula Łoś, Marlena Karwacka)
sprint drużynowy mężczyzn
finał
Holandia 41,225 (rekord świata)
Wielka Brytania 42,400
o brąz
Australia 42,829
Francja 43,213
...
8. Polska 43,490
(Maciej Bielecki, Mateusz Rudyk, Rafał Sarnecki)
scratch kobiet
1. Kirsten Wild (Holandia)
2. Jennifer Valente (USA)
3. Maria Martins (Portugalia)
...
13. Łucja Pietrzak (Polska)
sprint drużynowy kobiet
finał
Niemcy 32,163
Australia 32,384
o brąz
Chiny 32,371
Rosja 32,466
...
7. Polska 32,838
(Urszula Łoś, Marlena Karwacka)
sprint drużynowy mężczyzn
finał
Holandia 41,225 (rekord świata)
Wielka Brytania 42,400
o brąz
Australia 42,829
Francja 43,213
...
8. Polska 43,490
(Maciej Bielecki, Mateusz Rudyk, Rafał Sarnecki)
Autor: macz / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama