Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Patrick Lefevere obawia się o przyszłość kolarstwa - Tour de France 2020

Emil Riisberg

22/03/2020, 10:15 GMT+1

Patrick Lefevere, szef grupy Deceuninck-Quick Step i jedna z najbardziej wpływowych postaci w peletonie World Touru, obawia się, że zawodowe kolarstwo nie przetrwa pandemii koronawirusa. Gwoździem do trumny obecnego modelu rywalizacji profesjonalistów może okazać się odwołanie Tour de France.

Foto: Eurosport

Lefevere kolarskie grupy prowadzi od 40 lat. Obecnie jest szefem ekipy Deceuninck-QuickStep. Obawy wyraził na łamach belgijskiej gazety "Het Nieuwsblad".
- Wszystkie firmy, które eksportują swoje towary notują dużo mniejsze przychody. Oszczędzanie prawdopodobnie zaczną od kwestii marketingowych. Byłoby bardzo naiwne myśleć, że ekonomiczny wpływ pandemii nie odbije się także na kolarstwie - podkreślił.

Wiosna przepadła

Na 2020 rok zaplanowano 36 wyścigów zaliczanych do World Tour. Zdążyło się odbyć zaledwie pięć, a aż 17 zostało odwołanych lub przełożonych, w tym Giro d'Italia.
- Wiosna dla nas miała być najważniejsza, jednak całkowicie przepadła. QuickStep sponsoruje nas od dawna, ale Deceuninck dopiero drugi sezon. Do tej pory wygraliśmy 83 wyścigi i mam nadzieję, że zostanie to wzięte pod uwagę - przyznał Lefevere, którego podopieczni specjalizują się w imprezach jednodniowych.
Pod skrzydłami Belga w latach 2012-15 jeździł Michał Kwiatkowski, który w tym okresie wygrał m.in. słynny kwietniowy Amstel Gold Race, a także został mistrzem świata.

Najważniejszy Tour de France

Na ten moment najbliższym wyścigiem w kalendarzu jest Criterium du Dauphine, który ma się zacząć 31 maja. Start Tour de France zaplanowano na 27 czerwca.
- Odwołanie Tour de France to katastroficzny scenariusz, jednak głupotą byłoby nie liczyć się z tym, że może się ziścić. Mierząc się z problemem zawsze zastanawiam się, jaki jest najlepszy i najgorszy wariant. W tym przypadku najlepszy to powrót do ścigania w czerwcu. Najgorszy natomiast to odwołanie całego sezonu. Może to brzmi zbyt pesymistycznie, ale kto trzy tygodnie temu spodziewał się, że pół Europy będzie objęte kwarantanną - zwrócił uwagę Lefevere.
Wielka Pętla to najważniejsza rywalizacja w kalendarzu, a sukces w niej jest doskonałym argumentem ekip w rozmowach ze sponsorami, dla których najistotniejsza jest ekspozycja w mediach.
- Organizatorzy Tour de France przetrwają jego odwołanie, ale zespoły mogą nie dać rady. Jeśli nie będzie TdF, obecny model kolarstwa może runąć - zakończył Lefevere.
Autor: br / Źródło: PAP
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama