Orlen e-Tour de Pologne Amatorów. "Stu" wygrał czwarty etap - Kolarstwo
/dnl.eurosport.com/sd/img/placeholder/eurosport_logo_1x1.png){kind=logo}
30/05/2020, 10:39 GMT+2
Rewelacyjny "Stu" nie miał sobie równych na ostatnim etapie Orlen e-Tour de Pologne Amatorów, kończąc wirtualną imprezę z kompletem czterech zwycięstw. Tym razem lider okazał się najmocniejszy w sprinterskiej końcówce na ulicach Londynu. Na ostatniej prostej wyprzedził drugiego Szymona Rekitę i trzeciego Andrzeja Poczopko. W rywalizacji pań najlepsza w sobotę była Alicja Pyszka-Bazan, a w
Foto: Eurosport
Trasa ostatniego odcinka nie należała do łatwych. Na dwóch 15-kilometrowych rundach trzeba było pokonać podjazd Box Hill (4 km długości, średnie nachylenie 4 proc.) oraz kilka krótkich, ale sztywnych ścian.
Tym razem na starcie zameldowało się 774 uczestników, a wśród nich sportowe gwiazdy teamu Orlen z Robertem Kubicą i Anitą Włodarczyk na czele. Dyrektor Tour de Pologne Czesław Lang oraz szef Światowej Agencji Antydopingowej i były minister sportu Witold Bańka również dołączyli do rywalizacji.
"Stu" dyktował warunki
Zgodnie z oczekiwaniami, mocne tempo towarzyszyło od samego początku etapu. Już po kilku kilometrach uformowała się kilkunastoosobowa czołówka. Niezwykle aktywny był triumfator odcinków w Richmond, Innsbrucku i Yorkshire - "Stu", który już po 11 km spróbował uszczuplić ucieczkę.
Z każdym kolejnym kilometrem kolejni zawodnicy nie wytrzymywali tempa najlepszych. 7 km przed metą na czele kręciło już tylko czterech śmiałków - "Stu", Rekita, Poczopko i Cembala, ale ten ostatni stracił dystans w końcówce.
O zwycięstwo na ostatniej prostej walczyła pierwsza trójka, ale emocje nie trwały długo. "Stu" znów był bezkonkurencyjny, nie dając rywalom najmniejszych szans. Rekita i Poczopko mogli najwyżej ścigać się o drugie miejsce.
- Piorunująca moc w nogach. Wygrał wszystkie cztery etapy - komplementował triumfatora ekspert Eurosportu Dariusz Baranowski, który na trenażerze przejechał cały wyścig.
Czwarty etapowy triumf dał "Stu" pewne zwycięstwo w klasyfikacji końcowej. Drugi przed sobotą w "generalce" Nikolaj Hebsgaard dotarł do mety w Londynie na 11. miejscu ze stratą 1:07.
W kategorii zawodowców najlepszy w całej imprezie okazał się dziewiąty w sobotę Patryk Stosz.
Podzieliły się zwycięstwami
W rywalizacji kobiet najlepsza w sobotę była Alicja Pyszka-Bazan, wyprzedzając o niemal półtorej minuty Corrine Hall i o dwie Kingę Zielińską.
Pyszka-Bazan i Zielińska podzieliły się zwycięstwami w imprezie, ale to Zielińska zdecydowanie wygrała klasyfikację generalną.
Dominacja Kubicy
Wśród VIP-ów po raz czwarty nie miał sobie równych Robert Kubica. W sobotę ukończył zmagania na 42. pozycji, tracąc do "Stu" 3:35, ale w swojej kategorii w klasyfikacji końcowej nad drugim Dariuszem Baranowskim miał ponad pół godziny przewagi.
Mniej powodów do radości w sobotę miał Bańka, który na samym początku rywalizacji miał problemy ze sprzętem i mógł zapomnieć o walce o wysoką lokatę.
Autor: br / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama