Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Mistrzostwa świata w kolarstwie szosowym 2020. Filippo Ganna mistrzem w jeździe na czas - Kolarstwo

Emil Riisberg

25/09/2020, 14:59 GMT+2

Filippo Ganna po raz pierwszy w karierze został mistrzem świata w indywidualnej jeździe na czas. W piątek 24-letni Włoch okazał się najlepszy na krótkiej i dość płaskiej trasie w Imoli. Srebrny medal wywalczył Belg Wout van Aert, a brązowy Szwajcar Stefan Kueng. Najlepszy z Polaków - Kamil Gradek - ukończył rywalizację na 20. miejscu.

Foto: Eurosport

Trasa czwartkowej czasówki była bardzo krótka. Liczyła ledwie 31,7 km po dość płaskim terenie. Podobnie jak w przypadku środowej rywalizacji pań, metę wytyczono na torze wyścigowym.
Na starcie stanęło 57 kolarzy, w tym dwóch Polaków: Maciej Bodnar (Bora-Hansgrohe) i Gradek (CCC Team), a zatem odpowiednio wicemistrz i mistrz Polski w tej specjalizacji z Buska-Zdroju.

Przyzwoity występ Polaków

Bodnar ruszył na trasę jako dziesiąty. Pokonał ją w czasie 38 minut i 31 sekund. Rozpoczął dość spokojnie, bo po pokonaniu 14,5 km tracił do Ganny już 1.49. Dużo lepiej spisał się jednak jadąc z wiatrem po nawrocie w miejscowości Borgo Tossignano. Ostatecznie jego strata na mecie wyniosła 2.37, co pozwoliło mu zająć 28. miejsce.
Lepiej spisał się Gradek. On pierwszy odcinek pokonał w czasie lepszym o 11 sekund od Bodnara, a na mecie zyskał nad rodakiem 31 sekund, dzięki czemu zakończył zmagania na 20. pozycji, tracąc do włoskiego triumfatora 2.05.

Dominacja Ganny

Od początku rewelacyjnie spisywał się Ganna. Włoch z grupy Ineos Grenadiers na jedynym pomiarze czasu miał 20 sekund przewagi nad Australijczykiem Rohanem Dennisem i 35 s nad Brytyjczykiem Geraintem Thomasem. Zaliczki nie roztrwonił, uzyskując na mecie 26 sekund przewagi nad van Aertem i 29 s nad Kuengiem.
Rewelacyjny 24-latek, brązowy medalista ubiegłorocznych mistrzostw i dwukrotny mistrz świata w kolarstwie torowym, uzyskał na trasie średnią prędkość 53 km/h.
Van Aert świetnie spisał się w drugiej części dystansu, czego nie można powiedzieć o Australijczyku Rohanie Dennisie. Obrońca tytułu sprzed roku i dwóch lat na ostatnich kilometrach wyraźnie opadł z sił i na mecie uzyskał dopiero piąty czas (+36 s). Podobnie sytuacja wyglądała w przypadku kolejnego kolarza grupy Ineos Grenadiers - Thomasa.
Cudem od upadku w końcówce uratował się Holender Tom Dumoulin. Kosztowało go to kilka sekund straty. Dla mistrza świata w jeździe na czas z 2017 roku 10. miejsce z pewnością jest sporym rozczarowaniem.

Emocjonujący weekend

Na sobotę zaplanowano wyścig ze startu wspólnego kobiet. Polskę reprezentować będą: Katarzyna Niewiadoma (Canyon-SRAM), Małgorzata Jasińska (Casa Dorada), Karolina Kumięga (TKK Pacific Nestle Fitness), Marta Lach (CCC-Liv), Katarzyna Wilkos (Mat ATOM Deweloper Wrocław) i Anna Plichta (Trek Segafredo).
W niedzielę wystartują mężczyźni. W biało-czerwonych barwach zobaczymy: Michała Kwiatkowskiego, Michała Gołasia (obaj Ineos Grenadiers), Łukasza Owsiana (Arkea-Samsic), Macieja Paterskiego (Wibatech Merx), Stanisława Aniołkowskiego (CCC Development) i Kamila Małeckiego (CCC).
Relacje na żywo z kolarskich mistrzostw świata na antenach Eurosportu i w Eurosport Playerze.
Wyniki indywidualnej jazdy na czas mężczyzn:
1. Filippo Ganna (Włochy) 0:35.54
2. Wout van Aert (Belgia) 0:36.21
3. Stefan Küng (Szwajcaria) 0:36.24
4. Geraint Thomas (Wielka Brytania) 0:36.31
5. Rohan Dennis (Australia) 0:36.34
6. Kasper Asgreen (Dania) 0:36.41
7. Rémi Cavagna (Francja) 0:36.42
8. Victor Campenaerts (Belgia) 0:36.47
9. Alex Dowsett (Wielka Brytania) 0:37.00
10. Tom Dumoulin (Holandia) 0:37.08
...
20. Kamil Gradek (Polska) 0:38.00
28. Maciej Bodnar (Polska) 0:38.31
Autor: br / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama