Mistrzostwa Świata elity mężczyzn Yorkshire 2019: wyniki, klasyfikacja końcowa
29/09/2019, 15:30 GMT+2
23-letni Duńczyk Mads Pedersen zachował najwięcej sił na finiszu i sięgnął po tytuł mistrza świata w wyścigu ze startu wspólnego elity w angielskim hrabstwie Yorkshire. Na mecie w Harrogate wyprzedził towarzyszy ucieczki Włocha Matteo Trentina i Szwajcara Stefana Kuenga. Wyścigu nie ukończył żaden z sześciu reprezentantów Polski.
Niedzielne zmagania w hrabstwie Yorkshire już przed startem zapowiadały się wyjątkowo wymagająco dla kolarskiej elity.
Nierówna walka z pogodą
Zawodnikom na pagórkowatej trasie liczącej aż 261 kilometry towarzyszyły rzęsiste opady deszczu i niska temperatura. Pierwotnie planowano nawet ściganie na odcinku dłuższym o blisko 24 kilometry, lecz w obawie o zdrowie uczestników organizatorzy zdecydowali się na zmodyfikowanie trasy. Odpadły m.in. dwa podjazdy: pod Buttertubs Summit i Grinton Moore Summit. Dodano natomiast dwie dodatkowe rundy wokół Harrogate, gdzie kolarze mieli do pokonania łącznie dziewięć okrążeń. To właśnie tam miały rozstrzygnąć się losy tytułu mistrza świata.
Wielu nie wytrzymało
Skalę trudności niedzielnego wyścigu najlepiej obrazuje liczba rezygnacji wśród uczestników. Z trasy zjechali m.in. broniący tytułu Hiszpan Alejandro Valverde, Belgowie Philippe Gilbert i Remco Evenepoel, zwycięzca Vuelta a Espana Słoweniec Primoż Roglić, triumfator Giro d'Italia Ekwadorczyk Richard Carapaz oraz Niemiec Pascal Ackermann.
Zostali najwytrwalsi
Przed ostatnią liczącą 13,8 km rundą po ulicach Harrogate największe szanse medalowe zachowała piątka uciekinierów: Mathieu van der Poel (Holandia), Matteo Trentin (Włochy), Gianni Moscon (Włochy), Mads Pedersen (Dania) oraz Stefan Kung (Szwajcaria). Ich przewaga nad goniącymi wynosiła w tym momencie aż 48 sekund. Pierwszym, który nie wytrzymał tempa narzuconego w grupie liderów okazał się Van der Poel. Holender mógł jedynie pokręcić głową z bezsilności i odprowadzić uciekających rywali wzrokiem. Niebawem podobny los spotkał również Gianniego Moscona.
Sensacyjne rozstrzygnięcie
Na ostatnich kilometrach pozostało więc trzech kandydatów do złota: Trentin, Pedersen oraz Kung. Na atak z grupy pościgowej zdecydował się jeszcze Peter Sagan, jednak było już za późno na przeprowadzenie skutecznej akcji. Wydawało się, że najwięcej sił wśród liderów zachował Włoch i to on sięgnie po upragniony triumf. Na finiszu to właśnie Trentin zaatakował jako pierwszy, lecz na końcowych metrach przegrał z Madsem Pedersenem.
23-latek wywalczył tym samym pierwszy w historii Danii tytuł mistrza świata kolarskiej elity mężczyzn. Brązowy krążek dla Stefana Kunga. Co zaskakujące, do mety nie dojechał żaden z reprezentantów Polski.
Autor: jac / Źródło: Eurosport.pl, cyclingnews.com
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama