Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Miguel Martinez wznowił karierę w wieku 44 lat - Kolarstwo

Emil Riisberg

13/06/2020, 20:28 GMT+2

Miguel Martinez po raz kolejny postanowił wznowić karierę. Francuski mistrz olimpijski w kolarstwie górskim z Sydney (2000 rok) znów będzie startował na szosie – poinformował dziennik "L'Equipe".

Foto: Eurosport

44-letni Martinez podpisał półroczny kontrakt z grupą dywizji Continental - Amore e Vita. Umowa zawiera opcję przedłużenia o kolejny sezon.
- Nie będę dostawał wynagrodzenia, ale pasja jest ważniejsza od pieniędzy - przyznał.
Miguel jest synem triumfatora klasyfikacji górskiej Tour de France z 1978 roku – Mariano. W wieku 20 lat wywalczył w Atlancie brązowy medal olimpijski w kolarstwie górskim. Cztery lata później w Sydney był już najlepszy. Również w 2000 roku sięgnął po mistrzostwo świata. Dwukrotnie w trakcie kariery wygrywał też Puchar Świata (1997, 2000).

Częste zmiany

W 2002 roku Martinez postanowił spróbować swoich sił na szosie, podpisując kontrakt z grupą Mapei. W swoim jedynym starcie w Tour de France zajął w tamtym sezonie 44. miejsce. Z kolei we Vuelta a Navarra zdołał odnieść zwycięstwo etapowe.
Rok później przeniósł się do ekipy Phonak, by w 2004 roku powrócić do kolarstwa górskiego.
Po raz pierwszy Martinez zakończył karierę w 2006 roku, a po dwóch latach podpisał kontrakt z grupą Amore e Vita. W jej barwach triumfował na etapie kanadyjskiego Tour de Beauce.
W 2013 roku ponownie wrócił na górskie trasy, zwyciężając w Roc d’Azur i The Sea Otter Classic, a w 2017 roku został mistrzem Francji w rowerowych maratonach.

Pandemia pomogła w powrocie

Plan kolejnego powrotu zrodził się w jego głowie podczas kwarantanny spowodowanej pandemią COVID-19. Dostarczając starszym ludziom jedzenie do domów, przejeżdżał dziennie po 100 km na rowerze.
- Pomyślałem, że mógłbym skontaktować się z Amore e Vita, bo wiedziałem, że tylko oni będą w stanie zatrudnić kogoś w moim wieku. Skoro Davide Rebellin może jeździć w wieku 48 lat, a kilku innych kolarzy ma po 44 i 45 lat, to dlaczego ja nie miałbym spróbować? – zauważył.
- Mając 44 lata Rebellin wciąż wygrywał wyścigi. On jednak całe życie rywalizował na szosie, a ja nigdy nie odnosiłem na niej sukcesów. Czuję jednak, że mam tu jeszcze coś do zrobienia, a to będzie moja ostatnia szansa – zakończył Martinez.
Autor: br / Źródło: Eurosport.pl; Cyclingnews
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama