Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Michał Kwiatkowski po upadku w Trofeo Laigueglia będzie walczył o wygraną w Strade Bianche - kolarstwo

Emil Riisberg

04/03/2021, 18:18 GMT+1

W środę dotkliwie poobijał się na trasie wyścigu Trofeo Laigueglia, w czwartek zademonstrował skutki feralnego upadku. Robią wrażenie, ale dla Michała Kwiatkowskiego zdają się być chlebem powszednim. W sobotę mimo obrażeń wystartuje na trasie ulubionego klasyku Strade Bianche. Transmisja w Eurosporcie i w Eurosport Playerze.

Foto: Eurosport

Kwiatkowski rozpoczął nowy sezon od udanego występu w etapowym wyścigu Etoile de Besseges, w którym zajął 2. miejsce. Po kilku tygodniach spokojnych treningów wrócił na wyścigowe trasy. Występ w rozgrywanym niedaleko Savony wyścigu Trofeo Laigueglia miał być przetarciem przed sobotnim występem w Strade Bianche, jednym z ulubionych wyścigów polskiego kolarza.
Tym razem jednak "przetarcie" okazało się zbyt dosłowne. Kwiatkowski uczestniczył w groźnie wyglądającej kraksie, która wyeliminowała go z rywalizacji. Wypadek wydawał się poważny, ale kolarz jeszcze w środę uspokoił swoich kibiców, że na szczęście obyło się bez złamań.
W czwartek na swoim profilu na Twitterze opublikował kilka fotografii kolarskich "szlifów", jakie zostały mu po zdarzeniu. "Po spotkaniu z niedźwiedziem grizzly" - napisał w komentarzu.
Wcześniej poinformował, że chociaż nie byłby jeszcze w stanie przejechać przez Arenberg, słynny brukowy odcinek wyścigu Paryż-Roubaix, to mimo obrażeń spał dobrze. "Jest wiele powodów do uśmiechu" - zaznaczył.



Będzie walczył w Strade Bianche

Dobry humor Kwiatkowskiego mimo nieprzyjemnych otarć może oznaczać, że w sobotę włączy się on w rywalizację na trasie wyścigu Strade Bianche. W czwartek zespół Ineos Grenadiers potwierdził skład ekipy na tę imprezę, uwzględniając w nim również byłego mistrza świata.
Rozgrywany na słynnych "białych drogach" Toskanii klasyk Kwiatkowski wygrywał już dwukrotnie, w 2014 i w 2017 roku. W niedawnej rozmowie z Eurosportem wyznał, że nie darowałby sobie, gdyby nie spróbował zwyciężyć w nim po raz kolejny.
15. edycja klasyku, który szybko zdobył serca kolarskich kibiców, mierzyć będzie 184 km, z czego 63 prowadzić będzie przez 11 odcinków szutru. Meta tradycyjnie zlokalizowana będzie na pięknym Piazza del Campo w Sienie.
Początek transmisji z wyścigu mężczyzn w sobotę o godz. 13:50 w Eurosporcie 1 i w Eurosport Playerze.

Niewiadoma powalczy o triumf

Kilka godzin wcześniej zostanie rozegrany wyścig kobiet, w którym za jedną z faworytek uznawana jest Katarzyna Niewiadoma (Canyon-SRAM). Odkąd Polka zadebiutowała na trasie Strade Bianche w 2015 roku, czterokrotnie stawała na podium wyścigu, w tym trzy razy na 2. miejscu. Dotąd jednak nie zdołała go wygrać.
Transmisja ze Strade Bianche kobiet w sobotę od 12:25 w Eurosporcie 1 i w Eurosport Playerze.
Autor: macz/TG / Źródło: eurosport.pl
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama