"Jestem traktowany jak terrorysta". Zepchnął rywala na barierki, działacze go bronią

Elia Viviani wygrał Cholet Pays de La Loire
Video: Eurosport Elia Viviani wygrał Cholet Pays de La LoireZwycięstwo kolarza Cofidisu.zobacz więcej wideo »Bouhanni najlepszy na 4. etapie Saudi Tour
Video: Eurosport Bouhanni najlepszy na 4. etapie Saudi TourKońcówka 4. dnia rywalizacji w Saudi Tour.zobacz więcej wideo »Mareczko minimalnie gorszy od Bouhanniego na 1. etapie Tour de...
Video: Eurosport Mareczko minimalnie gorszy od Bouhanniego na 1. etapie Tour...Do ostatnich metrów trwała sprinterska batalia na 1. etapie Tour de La Provence. Bardzo blisko triumfu był Jakub Mareczko, ale ostatecznie kolarz CCC Team przegrał z Nacerem Bouhannim (Arkea Samsic). Trzecią lokatę wywalczył Giacomo Nizzolo (NTT Pro Cycling). Tour de La Provence na żywo w Eurosport Playerze.zobacz więcej wideo »
Międzynarodowa Unia Kolarska (UCI) broni Nacera Bouhanniego. Francuski kolarz skarży się, że stał się ofiarą ataków w mediach społecznościowych. Niedawno przez jego nieodpowiedzialne zachowanie ucierpiał jeden z jego rywali.
Podczas rozgrywanego na koniec marca finiszu jednodniowego wyścigu Cholet - Pays de la Loire, Bouhanni (Arkea Samsic) bronił się przed atakiem Jake'a Stewarta (Groupama-FDJ). Zjechał więc w jego stronę, wyciągając łokieć w taki sposób, że rywal wpadł w barierki.
Na szczęście skończyło się tylko na złamaniu ręki, ale zachowanie Francuza było skrajnie nieodpowiedzialne.
Skreślony wśród kibiców
Za swój czyn Bouhanni przeprosił, ale kibice i tak wydali na niego swego rodzaju wyrok. W mediach społecznościowych rozpętała się prawdziwa burza. Fani kolarstwa domagali się, by UCI wymierzyła mu surową karę. Niektórzy pisali wprost, nawet najgorsze rzeczy.
"Jestem traktowany jak terrorysta. Mówią, że powinienem wrócić do swojego kraju, że powinienem zostać zamknięty w klatce. Takie wiadomości przyprawiają mnie o mdłości" - żalił się w mediach społecznościowych Bouhanni, publikując screeny obraźliwych wiadomości.
UCI broni kolarza
I choć Komisja Dyscyplinarna UCI wciąż nie wydała oficjalnego werdyktu, a co za tym idzie nie ukarała 30-latka, to w środę federacja zdecydowała się opublikować kolejne oświadczenie. W nim jasno potępiła niebezpieczną jazdę kolarza, jak również wpisy kibiców pod jego adresem.
"UCI pragnie stanowczo potępić rasistowskie ataki wymierzone w kierunku francuskiego kolarza Nacera Bouhanniego w mediach społecznościowych po jego dyskwalifikacji za niebezpieczne zachowanie podczas sprinterskiego finiszu wyścigu Cholet-Pays de la Loire" - czytamy w oświadczeniu.
"Jakkolwiek poważna jest wina francuskiego kolarza (...), nic nie usprawiedliwia zniewag, którym był poddawany w dniach następujących po czynie, o który jest oskarżony" - podkreślono.
Światowa federacja wyraziła jasno, że potępia szeroko pojętą dyskryminację.
"UCI pragnie potwierdzić swoje bezwarunkowe zaangażowanie w zwalczanie wszelkich form dyskryminacji, bez względu na przyczyny. Nasza Federacja, poprzez swoją Konstytucję, Kodeks Etyczny i różne programy przestrzega i promuje zasady integracji i szacunku dla innych" - podkreślono.