Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Kolarstwo: Francuz Nacer Bouhanni wzięty w obronę, Międzynarodowa Unia Kolarska (UCI) wydawała oświadczenie

Emil Riisberg

07/04/2021, 11:57 GMT+2

Międzynarodowa Unia Kolarska (UCI) broni Nacera Bouhanniego. Francuski kolarz skarży się, że stał się ofiarą ataków w mediach społecznościowych. Niedawno przez jego nieodpowiedzialne zachowanie ucierpiał jeden z jego rywali.

Foto: Eurosport

Podczas rozgrywanego na koniec marca finiszu jednodniowego wyścigu Cholet - Pays de la Loire, Bouhanni (Arkea Samsic) bronił się przed atakiem Jake'a Stewarta (Groupama-FDJ). undefined
Na szczęście skończyło się tylko na złamaniu ręki, ale zachowanie Francuza było skrajnie nieodpowiedzialne.

Skreślony wśród kibiców

Za swój czyn Bouhanni przeprosił, ale kibice i tak wydali na niego swego rodzaju wyrok. W mediach społecznościowych rozpętała się prawdziwa burza. Fani kolarstwa domagali się, by UCI wymierzyła mu surową karę. Niektórzy pisali wprost, nawet najgorsze rzeczy.
"Jestem traktowany jak terrorysta. Mówią, że powinienem wrócić do swojego kraju, że powinienem zostać zamknięty w klatce. Takie wiadomości przyprawiają mnie o mdłości" - żalił się w mediach społecznościowych Bouhanni, publikując screeny obraźliwych wiadomości.

UCI broni kolarza

I choć Komisja Dyscyplinarna UCI wciąż nie wydała oficjalnego werdyktu, a co za tym idzie nie ukarała 30-latka, to w środę federacja zdecydowała się opublikować kolejne oświadczenie. W nim jasno potępiła niebezpieczną jazdę kolarza, jak również wpisy kibiców pod jego adresem.
"UCI pragnie stanowczo potępić rasistowskie ataki wymierzone w kierunku francuskiego kolarza Nacera Bouhanniego w mediach społecznościowych po jego dyskwalifikacji za niebezpieczne zachowanie podczas sprinterskiego finiszu wyścigu Cholet-Pays de la Loire" - czytamy w oświadczeniu.
"Jakkolwiek poważna jest wina francuskiego kolarza (...), nic nie usprawiedliwia zniewag, którym był poddawany w dniach następujących po czynie, o który jest oskarżony" - podkreślono.
picture

Foto: Eurosport

Światowa federacja wyraziła jasno, że potępia szeroko pojętą dyskryminację.
"UCI pragnie potwierdzić swoje bezwarunkowe zaangażowanie w zwalczanie wszelkich form dyskryminacji, bez względu na przyczyny. Nasza Federacja, poprzez swoją Konstytucję, Kodeks Etyczny i różne programy przestrzega i promuje zasady integracji i szacunku dla innych" - podkreślono.
Autor: Skrz/twis / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama