Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Katarzyna Niewiadoma trzecia w Tour de France Kobiet 2022. Końcowa klasyfikacja generalna wyścigu.

Emil Riisberg

31/07/2022, 15:46 GMT+2

- Czuję się częścią zmiany, częścią historii. Pewnego dnia każda z nas powie swoim dzieciom lub wnukom "brałam udział w Tour de France" - mówiła Katarzyna Niewiadoma przed startem najważniejszego wyścigu w sezonie. W niedzielę osiągnęła swój cel. Polka zajęła trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej wyścigu, ustępując tylko Holenderkom Annemiek van Vleuten i Demi Vollering.

Katarzyna Niewiadoma

Foto: Eurosport

- Wczoraj był naprawdę bardzo ciężki dzień, jeden z najcięższych, jakie spędziłam na rowerze. Na pewno ten etap zabrał wszystkim zawodniczkom dużo sił - mówiła Niewiadoma przed startem do ostatniego etapu Tour de France Kobiet.
- Wydaje mi się, że dzisiaj będzie kolejna bardzo ciężka walka. Natomiast klasyfikacja generalna jest już trochę ustawiona, więc wydaje mi się, że dziewczyny będą raczej próbowały bronić swoich pozycji. Chociaż nigdy nie wiadomo, może od samego początku będą planowały duże ataki - przewidywała przed decydującym odcinkiem trzecia w "generalce" Niewiadoma.
Rywalizacja na etapie do pewnego momentu przebiegała zgodnie z prognozami polskiej zawodniczki. Po kilkudziesięciu kilometrach przejechanych przez cały peleton, pierwsza udana ucieczka zawiązała się dopiero u podnóża niewielkiego podjazdu, pierwszego z trzech zlokalizowanych na 123-kilometrowej trasie. Zaatakowały tam jednak kolarki z dalekich pozycji w klasyfikacji generalnej. Liderki oszczędzały siły na trudniejsze fragmenty etapu.

Decydująca walka na ostatniej górze

Wspinaczka pod Ballon d'Alsace nie przyniosła żadnych zmian w czołówce, chociaż kilka ataków Vollering bardzo mocno przerzedziło grupę liderek, w której zostało tylko kilkanaście zawodniczek. Na czele wciąż jechała dziesięcioosobowa ucieczka, ale jej przewaga nie przekraczała minuty.
Wszystko miało się rozstrzygnąć na podjeździe pod La Planche des Belles Filles.
Siedmiokilometrową wspinaczkę, kończącą się odcinkiem bardzo stromej szutrowej drogi, rozpoczęła grupa uciekinierek, których przewaga stopniała do niewiele ponad pół minuty.
W czołówce jechały dwie koleżanki Niewiadomej z ekipy Canyon-SRAM, Polka miała więc zapewnione silne wsparcie na decydującym o losach wyścigu podjeździe. Najpierw musiała jednak odeprzeć ataki Włoszki Elisy Longo Borghini (Trek-Segafredo), która mimo prawie dwóch minut straty do Polki nie traciła nadziei na awans na podium.

Holenderka postawiła kropkę nad i

Wszystkie plany rywalek na etapowy triumf postanowiła zniszczyć van Vleuten. Niespełna sześć kilometrów przed metą Holenderka mocno przyspieszyła, wyprzedzając wszystkie jadące przed nią zawodniczki. Vollering ruszyła za nią, Niewiadoma postanowiła przeczekać te ataki w grupie zasadniczej. Do Holenderek miała zbyt dużą stratę, a do stracenia zbyt wiele, by ryzykować wczesny atak.
W pewnej chwili Niewiadoma została sam na sam z trzema rywalkami, sklasyfikowanymi w "generalce" bezpośrednio za nią. Najmniejszą stratę miała Francuzka Juliette Labous (Team DSM), którą od podium dzieliło zaledwie 49 sekund. Na odparcie jej ewentualnego ataku oszczędzała siły polska zawodniczka.
Van Vleuten niezagrożona samotnie wjechała na metę wyścigu, sięgając po drugi po Giro Donne wielki triumf w sezonie. Kilkadziesiąt sekund później linię mety przekroczyła Vollering.
A Niewiadoma wciąż jeszcze walczyła o historyczne podium pierwszej edycji kobiecego Tour de France, rozgrywanego w tym roku w nowej formule. Na ostatnich metrach nie dała sobie tego sukcesu odebrać. Wyprzedziła Labous i ukończyła na trzecim miejscu najważniejszy wyścig w sezonie.
Tour de France Kobiet 2022 - pierwsza trójka klasyfikacji generalnej
Autor: macz/TG / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama