Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Grand Prix de Denain 2021. Michał Kwiatkowski doścignięty tuż przed metą wyścigu - Kolarstwo

Emil Riisberg

21/09/2021, 15:10 GMT+2

Ponad 20 kilometrów Michał Kwiatkowski (Ineos Grenadiers) uciekał z kilkoma kolarzami podczas rozgrywanego we Francji wyścigu Grand Prix de Denain. Do szczęścia atakującemu Polakowi zabrakło niespełna 300 metrów. Rozpędzony peleton dogonił ucieczkę tuż przed linią mety. Najszybciej finiszował Belg Jasper Philipsen (Alpecin-Fenix).

Michał Kwiatkowski był blisko wygranej w Grand Prix de Denain

Foto: Eurosport

Kwiatkowski, który przygotowuje się do niedzielnego wyścigu o tytuł mistrza świata, wykorzystał do próby generalnej rozgrywany niedaleko Flandrii wyścig Grand Prix de Denain. Ponad 200-kilometrowa trasa z dziesięcioma sektorami bruku wydawała się w dużym stopniu oddawać trudności, jakie czekać będą na kolarzy rywalizujących w niedzielę o tęczową koszulkę.
Po przejechaniu ponad połowy dystansu, gdy rozpoczęły się odcinki brukowane, na czele utworzyła się kilkunastoosobowa grupa, w której znalazło się kilku kolarzy Ineos, w tym Kwiatkowski.
Jej przewaga nad peletonem była niewielka, dlatego Polak 23 km przed metą zdecydował się na atak. Dołączył do niego Stan Dewulf (AG2R Citroen), a po jakimś czasie dojechali jeszcze Quinten Hermans (Intermarche-Wanty-Gobert) i Davy Clement (Groupama-FDJ). Hermans jednak po kilku kilometrach zrezygnował, na czele pozostała trzyosobowa grupka, utrzymująca około 20-sekundową przewagę nad peletonem.

Niewiele zabrakło

Niecałe 5 km przed metą przewaga zmęczonych uciekinierów zaczęła gwałtownie topnieć. Ostatnie 1000 m rozpoczęli ledwie kilka sekund przed rozpędzoną grupą zasadniczą. Wtedy na ostatni zryw zdecydował się Kwiatkowski. Utrzymywał przewagę jeszcze przez kilkaset metrów, ale zrezygnował, gdy dogonili go kolarze rozprowadzający na finiszu sprinterów. Do mety zostało niecałe 300 metrów.
Najszybszy na finiszu okazał się Philipsen, dla którego było trzecie zwycięstwo w odstępie zaledwie kilku dni. 17 września wygrał mistrzostwa Flandrii, a dwa dni później prestiżowy Eschborn-Frankfurt.
Autor: macz/łup / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama