Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Giro d'Italia 2022: wyniki i relacja z 19. etapu wyścigu kolarskiego

Emil Riisberg

27/05/2022, 15:29 GMT+2

Koen Bouwman (Jumbo-Visma) wygrał 19. etap Giro d'Italia 2022. W piątek w głównych rolach wystąpili kolarze z ucieczki. Dwa dni przed zakończeniem wyścigu najlepszych zawodników klasyfikacji generalnej nadal dzielą zaledwie trzy sekundy.

Koen Bouwman (Jumbo-Visma) zwyciężył na 19. etapie Giro d'Italia

Foto: Eurosport

Przed decydującym weekendem uczestnicy włoskiego wielkiego touru przejechali w piątek 178 kilometrów do Santuario di Castelmonte.
Profil trasy 19. etapu Giro d'Italia 2022
Pokonali cztery oznaczone podjazdy, zahaczając o terytorium Słowenii. Właśnie tam czekała na kolarzy najbardziej wymagająca wspinaczka dnia na Kolovrat. To ponad 10-kilometrowy podjazd o średnim nachyleniu przekraczającym 9 proc. Ze szczytu tego wzniesienia do końca pozostawało nieco ponad 43 km. Z kolei finałowa wspinaczka do Santuario di Castelmonte liczyła 7 km o średniej stromiźnie 7,8 proc.

Lider stracił ważnego pomocnika

Mając w perspektywie jeszcze trudniejszy górski etap w sobotę, batalii między jadącym w różowej koszulce Richardem Carapazem (Ineos Grenadiers) i wiceliderem Jaiem Hindleyem (Bora–Hansgrohe) na 19. odcinku Giro d'Italia doczekaliśmy się dopiero na ostatnim podjeździe. Różnica między nimi utrzymała się jednak na poziomie trzech sekund, choć zawodnicy pokonali już w tej edycji wyścigu ponad 3000 km.
Choć Ekwadorczyk zachował niewielką przewagę nad głównym rywalem, to w piątek stracił jednego ze swoich kluczowych pomocników. Richie Porte, który szczególnie w górach miał dawać istotne wsparcie liderowi Ineos Grenadiers, zasłabł jeszcze przed pierwszym piątkowym podjazdem. Australijczyk został wyraźnie za peletonem, zmagając się z poważnymi problemami z żołądkiem. Niestety kłopoty zdrowotne z czasem zmusiły go do zejścia z trasy i wycofania się z wyścigu.
- Kiedy wymiotujesz i nie możesz niczego utrzymać to nieuniknione, ale i bardzo rozczarowujące - podkreślił Porte po rezygnacji.

Mocna ucieczka

Najbardziej realnym scenariuszem był w piątek sukces zawodnika z ucieczki. W odjazd dnia zabrało się aż dwunastu kolarzy, którzy w pewnym momencie mieli ponad 11 minut przewagi nad peletonem.
Prowadząca grupa podzieliła się na podjeździe pod Kolovrat. Po tym wzniesieniu w czołówce pozostała tylko piąta śmiałków: Attila Valter (Groupama-FDJ), Mauro Schmid (QuickStep-AlphaVinyl), Alessandro Tonelli (Bardiani-CSF-Faizane), Andrea Vendrame (AG2R Citroen) oraz lider klasyfikacji górskiej Koen Bouwman (Jumbo-Visma), który tego dnia przypieczętował swój triumf w tym zestawieniu. Harcownicy mieli wówczas około 8 minut zapasu nad główną grupą i było jasne, że po wygraną sięgnie jeden z nich.
Duża przewaga sprawiła, że uciekinierzy w końcówce nie czuli na sobie presji pogoni i czarowali się na finałowym podjeździe. Długo czekaliśmy na bardziej zdecydowany atak, ale poza kilkoma krótkimi szarpnięciami brakowało konkretów. Dopiero na ostatnich kilkuset metrach zrobiło się dynamicznie i na ostrym zakręcie przed metą o mało nie doszło do kraksy w tej grupie. Na szczęście obeszło się bez upadków, choć Vendrame został zepchnięty w stronę bandy i stracił szansę na zwycięstwo.
Najlepiej finiszował Bouwman, dla którego był to drugi etapowy triumf w tej edycji wyścigu. Drugi był Schmid, a podium uzupełnił Tonelli.

Wyniki 19. etapu, Marano Lagunare - Santuario di Castelmonte (178 km):

1. Koen Bouwman (Holandia/Jumbo-Visma) 4:32:55
2. Mauro Schmid (Szwajcaria/Quick-Step-Alpha Vinyl) ten sam czas
3. Alessandro Tonelli (Włochy/Bardiani-CSF-Faizane) strata 3 s
4. Attila Valter (Węgry/Groupama-FDJ) 6 s
5. Andrea Vendrame (Włochy/AG2R Citroen) 10 s
6. Tobias Bayer (Austria/Alpecin-Fenix) 2.45
7. Guillaume Martin (Francja/Cofidis) 3.49
8. Richard Carapaz (Ekwador/Ineos Grenadiers) 3.56
9. Jai Hindley (Australia/Bora-Hansgrohe)
10. Mikel Landa (Hiszpania/Bahrain Victorious) ten sam czas

Klasyfikacja generalna po 19. etapie:

1. Richard Carapaz (Ekwador/Ineos Grenadiers) 81:18.12
2. Jai Hindley (Australia/Bora-Hansgrohe) strata 3 s
3. Mikel Landa (Hiszpania/Bahrain-Victorious) 1.05
4. Vincenzo Nibali (Włochy/Astana-Qazaqstan) 5.53
5. Pello Bilbao (Hiszpania/Bahrain-Victorious) 6.22
6. Jan Hirt (Czechy/Intermarche-Wanty-Gobert Materiaux) 7.15
7. Emanuel Buchmann (Niemcy/Bora-Hansgrohe) 8.21
8. Domenico Pozzovivo (Włochy/Intermarche-Wanty-Gobert Materiaux) 12.55
9. Juan Pedro Lopez (Hiszpania/Trek-Segafred) 15.29
10. Hugh Carthy (W. Brytania/EF Education-EasyPost) 17.10
Autor: jac/łup / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama