Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Giro d'Italia 2021: wyniki i relacja z 14. etapu wyścigu kolarskiego

Emil Riisberg

22/05/2021, 15:56 GMT+2

Lorenzo Fortunato z grupy Eolo-Kometa odniósł największy sukces w karierze, wygrywając na legendarnym Monte Zoncolan podczas 14. etapu Giro d'Italia. Liderem wyścigu pozostał Egan Bernal (INEOS-Grenadiers), który powiększył przewagę nad rywalami.

Lorenzo Fortunato wygrał 14. etap Giro d'Italia

Foto: Eurosport

Nikogo nie mogło dziwić, że na sobotnim, 14. etapie Giro d'Italia najważniejszy był ostatni podjazd. Kolarze mieli przed sobą wjazd na legendarny Monte Zoncolan od nieco łatwiejszej, wschodniej strony. Podjazd miał być pokonany od Sutrio, co do tej pory miało miejsce tylko raz, podczas debiutu w 2003 roku. Ponad 14 kilometrów wspinaczki o średnim nachyleniu 8,5 procent, a maksymalnie na ostatnich 250 metrach zawodników czekało katorżnicze 27 procent.
Eksperci zakładali, że etap może być początkiem przetasowań w klasyfikacji generalnej. Od początku rywalizacji ton jazdy w peletonie dyktowali kolarze Astany, którzy pracowali na lidera - Aleksandra Własowa.


Mocna ucieczka

W połowie etapu zawodników czekała jeszcze 10-kilometrowa wspinaczka na Forcella di Monte Rest. Po zjeździe z tego wzniesienia na 45 kilometrów przed metą prowadziła 11-osobowa czołówka w składzie: George Bennett, Edoardo Affini (Jumbo-Visma), Nelson Oliveira (Movistar), Bauke Mollema, Jacopo Mosca (Trek-Segafredo), Alessandro Covi (UAE Team Emirates), Remy Rochas (Cofidis), Jan Tratnik (Bahrain Victorious), Andrii Ponomar (Androni Giocattoli-Sidermec), Lorenzo Fortunato oraz Vincenzo Albanese (Eolo-Kometa).
Mocno pracująca czołówka po zjeździe i wypłaszczeniu wypracowała ponad 6-minutową przewagę nad peletonem, w którym jechali Egan Bernal (INEOS) i Własow.

Ikoniczny podjazd

Z prowadzącej grupy, jeszcze przed wjazdem na Monte Zoncolan, odpadli kolejno Albasense i Rochas. Tuż przed rozpoczęciem wspinaczki pracę dla George'a Bennetta zakończył Affini, a Mosca dla Mollemy.
Siedmiu kolarzy pozostało na czele z przewagą prawie 6 i pół minuty. W peletonie pracę przejęła drużyna Israel Start-up Nation.
Jan Tratnik ruszył sam mocno, niedługo później w pogoń za nim pojechał najmłodszy kolarz wyścigu - Ponomar, jednak nie dał rady. W pogoń za Słoweńcem ruszył Fortunato i udało mu się go nawet wyprzedzić. Na 6km przed metą mieli 5 minut przewagi.
W miarę upływających kilometrów do pracy w peletonie ruszyli kolarze INEOS, aby wypracować dobrą pozycję dla lidera klasyfikacji generalnej - Egana Bernala.
Wszystko wskazywało na to, że rozstrzygnięcia zapadną na trzech ostatnich, najcięższych kilometrach, na które jako pierwsi wjechali Fortunato i Tratnik. Na 2,3 kilometra przed metą od Tratnika oderwał się Włoch.
Na ostatnim kilometrze kontakt z czołówką stracił Remco Evenepoel (Deceuninck - Quick Step), a zaatakował Simon Yates (Team BikeExchange), za którym natychmiast ruszył Bernal. Został również Własow.
Fortunato nie dał się doścignąć i odniósł największy sukces w karierze podczas debiutu w wyścigu dookoła Włoch. Drugie miejsce zajął Tratnik, a trzeci był Covi.
Bernal wyczekał moment i zaatakował pewnie wyprzedzając Yatesa. Wśród faworytów duże straty ponieśli Własow i Evenepoel.
Kolumbijczyk powiększył przewagę w klasyfikacji generalnej, a na drugie miejsce awansował Simon Yates. Trzeci jest Damiano Caruso.

Transmisje z Giro d'Italia w Eurosporcie 1 i Eurosport Playerze
Autor: fira/po / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama