Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Eurometropole Tour 2021: wyniki i relacja z wyścigu kolarskiego

Emil Riisberg

29/09/2021, 16:28 GMT+2

Holender Fabio Jakobsen (Deceuninck-Quick Step) wygrał jednodniowy wyścig Eurometropole Tour, będący dla części kolarzy jedną z ostatnich prób przed niedzielnym monumentem Paryż-Roubaix. Drugi był Belg Jordi Meeus (Bora-hansgrohe), a trzeci Duńczyk Mads Pedersen (Trek-Segafredo). W końcówce kilku ataków próbował Michał Kwiatkowski (Ineos Grenadiers).

Fabio Jakobsen wygrał wyścig Eurometropole Tour

Foto: Eurosport

Po zakończonych w niedzielę mistrzostwach świata część kolarzy pozostała we Flandrii, gdzie kończy się jesienny sezon na belgijskich szosach. Niektórzy bliskie sąsiedztwo z położonym niedaleko Roubaix postanowili wykorzystać do ostatniego przetarcia przed przełożonym z wiosny wyścigiem Paryż - Roubaix, należącym do pięciu tzw. monumentów kolarstwa, czyli najtrudniejszych imprez jednodniowych.
W rozgrywanym po raz 80. Eurometropole Tour nie było wprawdzie brukowanych fragmentów, ale ponad 177-kilometrowa trasa z wieloma charakterystycznymi krótkimi podjazdami była na tyle wymagająca, by część przygotowujących się na niedzielę zawodników podjęła wyzwanie.

Wyścig numer 999

W nieźle obsadzonej stawce znalazło się pięciu polskich kolarzy: Szymon Sajnok (Cofidis), Kamil Małecki (Lotto-Soudal), Maciej Bodnar (Bora-hansgrohe) oraz Kwiatkowski i Michał Gołaś z Ineos Grenadiers. Dla tego ostatniego był to 999. wyścig w zawodowej karierze. Polak kilka tygodni temu oficjalnie ogłosił koniec występów. Zaplanowany na najbliższą niedzielę tysięczny start byłego mistrza Polski będzie najprawdopodobniej ostatnim.
Na trasie wyścigu sytuacja zmieniała się niemal z każdym podjazdem. Przed peletonem jechała niewielka grupka kolarzy, a sama grupa zasadnicza to się dzieliła, to ponownie łączyła. Nieco ponad 50 km przed metą peleton odrobił niewielką stratę i skasował ucieczkę, a po kolejnym przyspieszeniu na czele została około 30-osobowa grupa, w której znalazła się większość sprinterów.

Ataki Kwiatkowskiego

W czołówce jechał również Kwiatkowski, który kilka razy mocniej naciskał na pedały, próbując się oderwać od pozostałych kolarzy. Na jego ataki reszta stawki niemal natychmiast odpowiadała, Polak postanowił więc nie marnować więcej energii.
Po raz ostatni poderwał się niecałe dwa kilometry przed metą. Ruszył wówczas za atakującym Florianem Vermeerschem (Lotto-Soudal), próbując schować się za plecami rosłego Belga. Ten jednak nie zamierzał dowieźć Kwiatkowskiego w pobliże mety. Zwolnił, a gdy dojechali do nich pierwsi kolarze rozprowadzający sprinterów, z walki zrezygnował również Kwiatkowski, doskonale zdając sobie sprawę, że w bezpośrednim starciu z najszybszymi na finiszu szanse ma niewielkie.

Jakobsen ponownie najlepszy

Walkę w sprincie otworzył Pedersen. Przez chwilę się zdawało, że były mistrz świata zdoła utrzymać niewielkie prowadzenie, ale jadący z każdą sekundą szybciej Jakobsen zdołał objechać i wyprzedzić Duńczyka. Między nich udało się wcisnąć również Meeusowi, który na ostatnim metrze wystawił koło przed Pedersena.
Dla Holendra, który przed kilkoma miesiącami wrócił na rower po długiej przerwie i rehabilitacji po wypadku, jakiego doznał na 1. etapie ubiegłorocznego Tour de Pologne, było to już siódme w tym sezonie zwycięstwo w sprinterskim finiszu.
Kwiatkowski ukończył rywalizację ostatecznie na 23. miejscu. W niedzielę najlepszy polski kolarz zadebiutuje w "Piekle północy", którego fragmenty miał wcześniej szanse przejeżdżać tylko podczas wyścigu Tour de France.
W sobotę po raz pierwszy zostanie rozegrany wyścig Paryż - Roubaix kobiet.
Transmisja od godz. 15:15 w Eurosporcie 1 i w Player.pl.
Transmisja z wyścigu Paryż - Roubaix mężczyzn w niedzielę od godz. 10:55 w Eurosporcie 1 i w Player.pl.
Autor: macz/TG / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama