Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Etoile de Besseges: zwycięstwo Tima Wellensa. Kwiatkowski awansował na 4. miejsce

Emil Riisberg

05/02/2021, 16:40 GMT+1

Tim Wellens wygrał 3. etap wyścigu Etoile de Besseges, po samotnej ucieczce, zainicjowanej ok. 15 km przed metą. W drugiej grupie, nieco ponad pół minuty za Belgiem, na metę przyjechał Michał Kwiatkowski. W klasyfikacji generalnej wyścigu Polak znajduje się tuż za podium.

Tim Wellens

Foto: Eurosport

"Gwiazda Besseges", po odwołaniu tradycyjnie inaugurujących sezon wyścigów w Australii i Argentynie, stała się pierwszą w tym roku okazją do próby sił w peletonie. Wyjątkowo dobrze obsadzony wyścig zyskał tym samym na znaczeniu, a w rywalizację włączyło się kilka ekip z World Touru, najważniejszej kolarskiej dywizji.
Na 3. etapie, rozgrywanym w okolicach miasta Besseges we francuskiej Oksytanii, sprawy w swoje ręce wzięli właśnie najbardziej znani kolarze. Już na początku 154-kilometrowego odcinka zawiązała się ucieczka, w której znaleźli się m.in. Egan Bernal (Ineos-Grenadiers), Greg Van Avermaet (AG2R Citroen) i Vincenzo Nibali (Trek-Segafredo).

Aktywna jazda Kwiatkowskiego

Pierwszy odjazd został zlikwidowany, ale po chwili od peletonu oderwała się kolejna, tym razem znacznie większa grupa z Kwiatkowskim w składzie. Kilkunastoosobowa grupa utrzymywała przez większość czasu około dwuminutową przewagę nad peletonem.
W miarę zbliżania się do mety przewaga nieznacznie topniała, ale na ostatnich kilometrach przyspieszyć postanowili kolarze Lotto-Soudal. Na zjeździe z jednego z niewielkich wzniesień, ok. 15 km przed linią mety, zaatakował Wellens. Kwiatkowski ruszył za nim, ale na jednym z zakrętów niegroźnie wypadł z drogi i stracił kilka sekund. Szybko jednak dogonił grupkę.
Wellens nie oddał prowadzenia. Na metę przyjechał 37 sekund przed resztą grupy. Kwiatkowski finiszował na 10. pozycji. W klasyfikacji generalnej Polak awansował z 43. na 4. miejsce. Do Wellensa, który po wygranej na piątkowym etapie objął prowadzenie w wyścigu, Kwiatkowski traci 48 s.



W sobotę zostanie rozegrany jeszcze jeden etap ze startu wspólnego. Wyścig zakończy się w niedzielę etapem jazdy indywidualnej na czas.
Autor: macz/łup / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama