Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Davide Rebellin nie żyje. Były kolarz CCC zmarł po potrąceniu przez ciężarówkę

Emil Riisberg

30/11/2022, 16:30 GMT+1

51-letni włoski kolarz Davide Rebellin zginął w środę podczas treningu w okolicach Vicenzy. Jak poinformowały lokalne media, został potrącony przez wyjeżdżającą z bocznej drogi ciężarówkę. Trzykrotny zwycięzca Walońskiej Strzały i wielu innych wyścigów w latach 2013-16 był zawodnikiem polskiej drużyny CCC Sprandi Polkowice.

Davide Rebellin nie żyje

Foto: Eurosport

Według włoskich mediów do tragicznego zdarzenia z udziałem 51-letniego kolarza doszło w Montebello Vicentino niedaleko Vicenzy. Wyjeżdżający z bocznej drogi samochód ciężarowy miał uderzyć i przygnieść kolarza, który zmarł na miejscu. Kierowca odjechał z miejsca wypadku, ale według ustaleń miejscowej policji nie jest jasne, czy zdawał sobie sprawę z tego, co się wydarzyło. Trwają jego poszukiwania.

Ścigał się do końca

Mimo skończonych 51 lat, z których 30 spędził w zawodowym peletonie, Rebellin nie rozstawał się z rowerem. Wielokrotnie zapowiadał koniec kariery, ale mimo to ścigał się niemal do ostatnich dni. Jego ostatnim wyścigiem w zawodowym peletonie był rozegrany w połowie października Veneto Classic. Zajął w nim 30. miejsce.
W dorobku miał wiele prestiżowych zwycięstw, z monumentem Liege-Bastogne-Liege w 2004 roku na czele. Aż trzy razy stawał na najwyższym podium Walońskiej Strzały, wygrywał również m.in. w Amstel Gold Race i Classica Ciclista San Sebastian. Zwyciężał również w klasyfikacji generalnej wyścigów etapowych, w tym tak prestiżowych jak Paryż - Nicea (w 2008 roku) i Tirreno Adriatico (w 2001).
W latach 2013-16 był zawodnikiem drużyny CCC Sprandi Polkowice. W koszulce polskiej ekipy wygrał m.in. wyścig Giro del Emilia.

Autor: macz/TG / Źródło: eurosport.pl, lequipe.fr, ilmessaggero.it
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama