Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Żan Bełeniuk, mistrz olimpijski w zapasach i ukraiński deputowany, został zaatakowany na ulicy na tle rasistowskim

Emil Riisberg

13/08/2021, 18:36 GMT+2

Zapaśnik Żan Bełeniuk, który w Tokio został mistrzem olimpijskim, poinformował w mediach społecznościowych, że po powrocie z igrzysk padł ofiarą ataku na tle rasistowskim na jednej z ulic Kijowa.

Foto: Eurosport

30-letni Bełeniuk sięgnął w stolicy Japonii po pierwsze w karierze złoto olimpijskie w stylu klasycznym w wadze 87 kg. W finale pokonał Węgra Viktora Lorincza 5:1. Pięć lat temu w Rio de Janeiro przegrał decydujący pojedynek w kategorii 85 kg z Rosjaninem Dawitem Czakwetadze.
Sukces Bełeniuka był jednym mistrzostwem olimpijskim wywalczonym przez reprezentanta Ukrainy w Tokio. Zapaśnik uczcił to między innymi wykonując na macie Hopak, tradycyjny ukraiński taniec ludowy.

Bełeniuk: smutny i nieprzyjemny incydent

W piątek poinformował na Facebooku, że w centrum Kijowa został zaczepiony przez nieznanych mu młodych mężczyzn, którzy prowokowali go i obrażali na tle rasistowskim.
"Jeśli jestem Ukraińcem dla mojego kraju, to jakie są w nim kryteria patriotyzmu?!" - napisał Bełeniuk, który jest też pierwszym w historii czarnoskórym deputowanym na Ukrainie. Do Rady Najwyższej dostał się w roku 2019 z ramienia partii Sługa Nardu, założonej przez obecnego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego.
"Jak mistrz olimpijski może czuć się bezpiecznie w swojej ojczyźnie i w rodzinnym mieście?!" - dodał zapaśnik, którego matka jest Ukrainką, a ojciec pochodzi z Rwandy. Bełeniuk wcześniej opowiadał, że już jako dziecko był atakowany na tle rasistowskim.
W rozmowie z Agencją Reutera nazwał incydent z Kijowa "smutnym i nieprzyjemnym", dodając, że "udowodnił, że jest patriotą i prawdziwym Ukraińcem".
Później w mediach społecznościowych podziękował za słowa wsparcia, zapewniając, że wszystko z nim w porządku.
Policja wszczęła śledztwo w sprawie ataku na Bełeniuka, który w swoim dorobku ma również medale mistrzostw świata i Europy.
Autor: kz / Źródło: eurosport.pl, Reuters
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama