Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Wyścigi samochodowe: Robert Kubica nie rozpocznie sezonu serii DTM w Norymberdze

Emil Riisberg

04/06/2020, 19:37 GMT+2

Zaplanowana na weekend 10-12 lipca inauguracja sezonu wyścigowego serii DTM w Norymberdze nie odbędzie się. Zawody odwołały władze miasta, powołując się na federalne ograniczenia związane z walką z pandemią. Opóźni to debiutancki występ Roberta Kubicy, który łączy starty w serii DTM z obowiązkami kierowcy rezerwowego w Formule 1.

Foto: Eurosport

Według opublikowanego w środę kalendarza serii DTM opóźniony przez koronawirusa sezon miał się rozpocząć dwoma wyścigami na ulicznym torze Norisring w Norymberdze. Miała to być już 78. edycja wydarzenia na tym torze.

Nieoczekiwana decyzja władz

W czwartek władze miasta wydały jednak oświadczenie, w którym nie wyrażają zgody na przeprowadzenie imprezy, gdyż - ich zdaniem - zakaz organizacji dużych wydarzeń masowych obowiązuje w Niemczech do końca sierpnia.
"Ze względu na rozporządzenie dotyczące ochrony przed infekcją COVID-19 i istniejącym zakazem organizacji dużych wydarzeń nie możemy udzielić zgody na zawody Norisring DTM w terminie 10-12 lipca" - napisano w komunikacie.
I to mimo tego, że jak zapewniali organizatorzy, oba wyścigi w sobotę i niedzielę miały być rozegrane przy pustych trybunach.

Trudna sytuacja Kubicy

Po odwołaniu rundy w Norymberdze sezon DTM powinien rozpocząć się w pierwszy weekend sierpnia w belgijskim Spa.
Według popandemicznego kalendarza tegoroczna seria DTM miała liczyć dwadzieścia wyścigów na torach w trzech państwach: Niemczech, Belgii i Holandii. W wyniku decyzji władz Norymbergi seria została ograniczona do osiemnastu wyścigów. Rywalizować w nich będą ekipy Audi i BMW.
W tej drugiej w zespole ORLEN Team ART kierowcą będzie Robert Kubica w BMW M4. Dla niego opublikowany w środę kalendarz może być źródłem pewnych komplikacji, ponieważ niektóre z zaplanowanych wydarzeń w serii DTM pokrywają się terminami z wyścigami Formuły 1. A tam Kubica pełni rolę kierowcy rezerwowego w zespole Alfa Romeo Racing.

Niejasna przyszłość serii

Wyścigi mają się odbywać bez udziału publiczności, choć w przypadku zdecydowanej poprawy sytuacji epidemicznej możliwe będzie wpuszczenie na niektórych obiektach kibiców na trybuny przy zachowaniu wszystkich procedur bezpieczeństwa.
Przyszłość serii DTM nadal nie jest wyjaśniona po tym, jak pod koniec kwietnia koncern samochodowy Audi oficjalnie poinformował, że po sezonie 2020 zakończy w niej starty. Wtedy jedynym teamem, który pozostanie w serii, będzie BMW.
Autor: macz/łup / Źródło: eurosport.pl, PAP
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama