UFC. Wielki powrót Alistaira Overeema, Walt Harris pokonany przez techniczny nokaut
/dnl.eurosport.com/sd/img/placeholder/eurosport_logo_1x1.png){kind=logo}
17/05/2020, 18:50 GMT+2
Alistair Overeem pokonał Amerykanina Walta Harrisa w walce wieczoru gali UFC w Jacksonville. Wygrał przez techniczny nokaut w drugiej rundzie. To imponujący powrót do oktagonu w wykonaniu Holendra, który w grudniu doznał fatalnej kontuzji w starciu z Jairzinho Rozenstruikiem.
Foto: Eurosport
Walka na Florydzie mogła zostać przerwana już w pierwszej rundzie. Harris mocnym ciosem posłał Overeema na deski i zadał serię kolejnych silnych uderzeń. Bardzo szybko pojawiło się rozcięcie w okolicach lewego oka u "Reema". Runda potem była wyrównana, ale to holenderski wojownik kończył ją zalany krwią.
Na ostateczne rozstrzygnięcie nie trzeba było czekać dużo dłużej. Już w drugiej odsłonie Overeem pokazał kapitalną "stójkę". Obijał Amerykanina regularnie i mocno, aż ten padł na matę. Overeem rozbił Harrisa w parterze i w dobrym stylu wrócił na ścieżkę zwycięstw po ostatniej porażce z Jairzinho Rozenstruikem.
Usta były do wymiany
Po grudniowej przegranej z Rozenstruikem wyglądał strasznie. Zdjęcie, na którym było widać efekt przegranego starcia było szokujące. Zawodnik z Europy prowadził na kartach sędziowskich, ale pojedynek zakończył z niezwykle głęboko rozciętą wargą. Padł na deski na kilka sekund przed końcem czwartej rundy.
Tydzień po szalonym starciu na gali UFC w Waszyngtonie chwalił się zdjęciem, które mogło uspokoić wszystkich kibiców. Rana bardzo szybko się zagoiła. - To była fajna walka. Wygrywałem rundy, robiłem swoje. Zbyt szybko przestałem walczyć. Nie czułem się jednak pobitym mężczyzną - mówił zawodnik, który w niedzielę świętował 40. urodziny.
Powrót Overeema do oktagonu był więc piorunujący. Doświadczony Holender, który cały czas myśli o wywalczeniu mistrzostwa UFC w kategorii ciężkiej, właśnie z takich efektownych pojedynków jest znany od lat.
Walk na pełnym dystansie nie ma wiele w karierze. Ostatni pojedynek z jego udziałem, w którym musieli orzekać sędziowie punktowi miał miejsce w 2017 roku podczas gali UFC 213. Wtedy Alistair pokonał Fabricio Werduma z Brazylii.
Autor: MSk / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama