Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Triathlon, Ironman we Frankfurcie. Sarah True zasłabła na ostatnim kilometrze

Emil Riisberg

01/07/2019, 07:51 GMT+2

Metę i zwycięstwo miała na wyciągnięcie ręki, ale do pełni szczęścia zabrakło jej 750 metrów. Amerykanka Sarah True zasłabła na trasie Ironmana we Frankfurcie i nie ukończyła niedzielnej rywalizacji. W trakcie zawodów termometry wskazywały niemal 40 stopni Celsjusza.

Foto: Eurosport

Triathlonowy Ironman to katusze. Śmiałkowie stający na jego starcie mają do przepłynięcia 3,8 km, 185 km przejeżdżają na rowerze, a niejako na deser zostaje im do przebiegnięcia maratoński dystans 42,2 km. W sumie 231 km na pełnych obrotach.
Kiedy dochodzi do tego upał sięgający 40 stopni, ludzkie możliwości testowane są do granic możliwości. Piekło.

Meta w zasięgu wzroku

W niedzielę ze skwarem przegrała Sarah True. 37-letnia Amerykanka od startu błyszczała. Już z wody wybiegła jako pierwsza, a z każdym kolejnym kilometrem na rowerze jej przewaga rosła. Pewnie zmierzała po wygraną.
Problemy zaczęły się na trasie biegu, kiedy meta była już w zasięgu wzroku. Dziewięć godzin i sześć minut po starcie True zaczęła słaniać się na nogach. Kolejne metry pokonywała tylko i wyłącznie siłą woli, aż w końcu padła półprzytomna. Siedmiominutowa przewaga, którą sobie wypracowała, nie miała żadnego znaczenia, dla Amerykanki to był koniec ścigania. Na pomoc ruszyły służby lekarze i po chwili True była już w namiocie medycznym.



- Pamiętam, jak pokonywałam ostatnią rundę wzdłuż brzegu Menu. Później przypominam sobie już tylko leżenie w namiocie, a moje ciało mówiło mi: ten dzień się dla ciebie skończył - relacjonuje niedoszła zwyciężczyni.
Mimo zupełnego wyczerpania True chciała jeszcze wrócić na trasę, ale nie dostała zgody od lekarzy. - Ten ostatni kilometr bardzo drogo mnie kosztował, jestem niewyobrażalnie smutna - dodała.
Na pechu Amerykanki skorzystała jej koleżanka z reprezentacji. Skye Moench wygrała niedzielny start z czasem dziewięć godzin, 15 minut i 31 sekund.
Dla True to kolejne traumatyczne doświadczenie w ostatnich tygodniach. Z powodu piekielnego upału zasłabła również na trasie triathlonu w australijskim Cairns.
We Frankfurcie najlepszy wśród mężczyzn okazał się Niemiec Jan Frodeno.
Autor: pqv/twis / Źródło: eurosport.pl, triathlonworld.com, archysport.com
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama