Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Tiger Woods przemówił po raz pierwszy od czasu wypadku samochodowego

Emil Riisberg

30/11/2021, 21:00 GMT+1

We wtorek legendarny golfista Tiger Woods zwołał konferencję prasową, pierwszą od czasu fatalnego wypadku samochodowego sprzed dziewięciu miesięcy. Amerykanin podkreślił, że jego powrót do profesjonalnego sportu nie jest jeszcze przesądzony.

Foto: Eurosport

Do feralnego zdarzenia doszło 23 lutego w Kalifornii. Auto prowadzone przez Woodsa uległo znacznym zniszczeniom. 45-latek doznał złamań obu nóg, musiał przejść skomplikowaną operację dolnej części prawej z nich. Konieczne było zastosowanie wielu śrub, które miały ustabilizować złamane w wielu miejscach kości stopy, piszczelową i strzałkową. Jego dalsza kariera stanęła wtedy pod znakiem zapytania.
Legendarny golfista opuścił szpital w połowie marca i od tamtej pory nie było wielu oficjalnych informacji na temat stanu jego zdrowia. W niedzielę sportowiec przekazał swoim fanom znakomite wieści, pokazując w swoich mediach społecznościowych filmik, na którym pierwszy raz od wypadku uderzał piłkę golfową.

Pierwsza konferencja

We wtorek Woods poszedł o krok dalej, organizując przy okazji turnieju Hero World Challenge swoją pierwszą konferencję prasową od czasu feralnego wypadku.
- Przyjaciele i rodzina trzymali mnie w izolacji od tego, co zostało powiedziane od czasu wypadku. W szpitalu miałem dostęp do telewizora, ale po prostu oglądałem sport. Odmawiałem włączania lokalnych kanałów, ponieważ mój umysł nie był gotowy na te wiadomości - podkreślił.
- Nie przewiduję, że moja noga będzie kiedykolwiek tym, czym była wcześniej. Zegar tyka, a ja nie staję się ani trochę młodszy. Czeka mnie powrót do zdrowia, ale nie wiem, czy mam ochotę kontynuować swoją przygodę z profesjonalnym sportem. Musiałbym dojść do punktu, w którym będę czuł się na tyle komfortowo, aby wrócić do rywalizacji. Najpierw muszę jednak sobie co nieco udowodnić podczas treningu - zaznaczył.
- Mam szczęście, że żyję i nadal mam sprawną kończynę. Jestem bardzo wdzięczny tym na górze, że wszystko skończyło się pozytywnie - zakończył.

Legenda golfa

Woods jest triumfatorem 15 turniejów wielkoszlemowych, co daje mu drugie miejsce w klasyfikacji wszechczasów. Lepszy pod tym względem jest tylko Jack Nicklaus - 18 zwycięstw.

Wielu ekspertów określa Amerykanina mianem najlepszego golfisty w historii. 45-latek był na czele światowego rankingu przez rekordowe 683 tygodnie. W 2019 roku został odznaczony przez Donalda Trumpa Prezydenckim Medalem Wolności, najwyższym odznaczeniem przyznawanym cywilom w Stanach Zjednoczonych.
Autor: rozniat/po / Źródło: eurosport.pl, Yahoo Sport
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama