Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Sebastien Buemi lamentuje. "W tym sezonie zasłużyłem na więcej"

Emil Riisberg

20/06/2019, 13:26 GMT+2

Mistrz Formuły E z sezonu 2015/16 Sebastien Buemi narzeka na pecha w obecnej edycji. – Powinienem wygrać choć jeden wyścig – powiedział kierowca zespołu Nissan e.dams. Dobrą okazję na przełamanie będzie miał w sobotę w Bernie, bo wystąpi przed własnymi kibicami. Transmisja wyścigu w Eurosporcie oraz Eurosport Playerze.

Foto: Eurosport

30-latek to już legenda sportu, w którym ścigają się bolidy o napędzie elektrycznym. Sezon 2015/16 należał do niego. Na swoim koncie ma aż 12 wygranych wyścigów, co jest rekordem tej dyscypliny. Po piętach depcze mu Lucas di Grassi, który zgromadził dwa zwycięstwa mniej. Brazylijczyk jest jednak na fali. W klasyfikacji generalnej zajmuje wysokie drugie miejsce.
Buemi natomiast tego sezonu nie może zaliczyć do udanych. Plasuje się dopiero na dziesiątej pozycji i na trzy wyścigi przed końcem nie ma już szans na wysoką lokatę. Ostatnie zawody Szwajcar wygrał dawno, bo w 2017 roku. Triumfował za to tydzień temu w prestiżowym, 24-godzinnym wyścigu Le Mans. Jego partnerami w zespole Toyoty byli Fernando Alonso oraz Kazuki Nakajima.

Szczególny wyścig w Bernie

Kierowca żali się jednak, że ostatnio w Formule E ma pecha. – W tym sezonie zasłużyłem zdecydowanie na więcej. Powinienem wygrać choć jeden wyścig – mówi.
Dla niego najbliższy weekend będzie szczególny, bo zawody odbędą się w jego ojczyźnie w Bernie. – Musimy do końca ciężko pracować – rzucił kierowca zespołu Nissan e.dams.
Transmisja ze Szwajcarii w sobotę o godz. 18:00 w Eurosporcie 1 oraz Eurosport Playerze. Wcześniej, od 13:30 w Eurosporcie 2 i Eurosport Playerze kwalifikacje.
Autor: Kaszaj / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama