Sabine Schmitz nie żyje. Prowadziła "Top Geara", wygrała 24-godzinny wyścig na Nurburgringu l wyścigi samochodowe
/dnl.eurosport.com/sd/img/placeholder/eurosport_logo_1x1.png){kind=logo}
18/03/2021, 10:34 GMT+1
Sabine Schmitz zmarła w wieku 51 lat po długiej chorobie nowotworowej. Niemka zasłynęła jako jedyna kobieta w historii, której udało się wygrać 24-godzinny wyścig na słynnym torze Nurburgring. Znana była również z współprowadzenia popularnego brytyjskiego programu motoryzacyjnego "Top Gear".
Foto: Eurosport
U "Królowej Nurburgringu", jak powszechnie ją nazywano, chorobę zdiagnozowano w 2017 roku. Poinformowała o niej w mediach społecznościowych trzy lata później.
Dwa zwycięstwa w 24 Hours of Nurburgring
Schmitz startowała w wyścigach samochodowych od 1993 roku. Trzy lata później odniosła sukces, który na stałe dał jej miejsce w historii dyscypliny - po raz pierwszy triumfowała w wycieńczającym 24 Hours of Nurburgring. Za kierownicą BMW M3 zmieniała się wtedy z Johannesem Scheidem i Hansem Widmannem.
Rok później sukces powtórzyła i do dziś pozostaje jedyną kobietą, która wygrała tę prestiżową imprezę. Przez lata zapracowała na status ikony toru, który niejednokrotnie określany jest jako najtrudniejszy na świecie. Szacuje się, że ponad 20-kilometrowe okrążenie obiektu mogła pokonać nawet 20 tysięcy razy.
Dużą rozpoznawalność, szczególnie w Wielkiej Brytanii, dały jej występy w "Top Gearze". Początkowo, w 2004 roku, występowała tam gościnnie, a po wznowieniu emisji programu, w 2016 roku, została jego współprowadzącą. Była również komentatorką i promotorką sportów motorowych i udziału w nim kobiet.
Po zakończeniu profesjonalnej kariery wraz z mężem Klausem Abbelenem założyła zespół Frikadelli Racing.
Świat sportów motorowych w żałobie
Śmierć Schmitz bardzo poruszyła świat sportów motorowych. Wspomnienie o niej można znaleźć na niemal wszystkich znaczących profilach w mediach społecznościowych.
Pojawiły się kondolencje ze strony Międzynarodowej Federacji Samochodowej (FIA), a Formuła 1 wspomina ją jako "osobę obdarzoną niezwykłym talentem, która sprawiała, że wszyscy wokół się uśmiechali".
"Nurburgring stracił swoją najsłynniejszą kobietę kierowcę. Sabine Schmitz odeszła zbyt wcześnie po długiej chorobie. Będziemy tęsknić za jej pogodą ducha. Spoczywaj w pokoju, Sabine" - to z kolei wpis zamieszczony na profilu słynnego toru.
Emocjonalnie pożegnał ją też inny z prowadzących "Top Geara" Jeremey Clarkson, nazywając ją "słoneczną osobą".
Autor: pqv/TG / Źródło: eurosport.pl, bbc.com
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama