Robotnik zginął w wyniku zawalenia się dachu hali w Sankt Petersburgu

Zdarzenie zostało zarejestrowane przez kamerę umieszczoną na dronie lokalnej agencji medialnej Fontanka.ru. Na dramatycznym nagraniu widać osobę przecinającą konstrukcję dachu obiektu, który nagle zaczyna się zawalać.

Pracownik próbował się ratować ruszając w kierunku kosza przymocowanego do dźwigu. Niestety nie zdążył i razem z tonami gruzu runął w dół. Jak pisze portal BBC, ciało mężczyzny znaleziono później w zawalisku.

Robotnik był jedną z czterech osób, które przecinały metalowe pręty, demontując obiekt. Aleksiej Anikin, szef Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych powiedział, że pozostali trzej mężczyźni żyją i są przesłuchiwani przez śledczych.

Według rosyjskich mediów, w jednym momencie zawaliło się około 80 procent kompleksu sportowo-widowiskowego. SKK Petersburski został otwarty w 1980 roku i był jednym z największych obiektów tego typu w Europie. Arena mogła pomieścić około 25 tysięcy widzów.

W przeszłości odbywały się tam międzynarodowe zawody tenisowe, w łyżwiarstwie figurowym, siatkówce i koszykówce. W sali koncertowej kompleksu występowały takie zespoły, jak: Aerosmith, Depeche Mode, Eros Ramazzotti, Metallica, Rammstein, Iron Maiden czy Scorpions.

Autor: dasz/TG / Źródło: bbc.com, Reuters, eurosport.pl