Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Poważny wypadek pod wyścigu Superbike

Emil Riisberg

07/07/2019, 13:58 GMT+2

Groźnie wyglądający incydent podczas niedzielnego wyścigu World Superbike w Donington w Wielkiej Brytanii. Na szczęście nikt nie ucierpiał. Zdecydowały centymetry.

Foto: Eurosport

Wyścigi w ramach mistrzostw świata Superbike są efektowne, ale też niebezpieczne. Zawodnicy jeżdżą na bardzo szybkich motorach. W niedzielę przy okazji zmagań w Donington Circuit Park mogło dojść do tragedii.

Refleks zadecydował

W pewnym momencie kontrolę nad maszynami stracili Brytyjczyk Peter Hickman, Sandro Cortese z Niemiec i pochodzący z Argentyny Leandro Marcedo. Ich motocykle poszybowały w górę i zostały mocno uszkodzone. Kierowcy nie doznali jednak groźnych obrażeń.
Na torze pojawiła się natychmiast czerwona flaga i służby techniczne, które rozpoczęły porządkowanie obiektu.
Motocykliści jechali zatem zdecydowanie wolniej. W pewnym momencie na rozlany na jezdni olej wjechał Tom Sykes. Były brytyjski mistrz świata przewrócił się, a jego maszyna bezwładnie zaczęła toczyć się po jezdni. Wpadła w żwir, a tam dosłownie o centymetry minęła jednego z pracowników toru. Tak naprawdę tylko jego refleks sprawił, że nie doszło do tragedii.
- Ojej, co tam się stało? Boże święty. Widzieliście państwo, jak to wszystko wyglądało? Tam chyba sikała benzyna z jednego z przebitych zbiorników. I na koniec jeszcze o mały włos, a ucierpiałby jeden z pracowników technicznych toru – relacjonował komentujący wyścig w Eurosporcie Sławomir Szymczak.

Wrócił po poważnej kraksie

To kolejna groźna sytuacja na torze przy okazji wyścigów z cyklu Superbike. Przed dwoma tygodniami we Włoszech poważny wypadek w czasie treningu miał Michael van der Mark. Holender z poważnymi obrażeniami trafił do szpitala w Rimini.
Podczas drugiego piątkowego treningu miał najlepszy czas, ale nie zakończył jazd szczęśliwie. Na ostatnim zakręcie stracił kontrolę nad maszyną i wysoko wyleciał w górę. Potem z impetem upadł na żwirowe pobocze. Natychmiast pojawiła się czerwona flaga, a obok poszkodowanego służby medyczne. Motocyklista trafił do szpitala w pobliskim Rimini. Tam okazało się, że ma wiele poważnych obrażeń. Stwierdzono m.in. wstrząśnienie mózgu, złamania żeber oraz nadgarstka.
Na szczęście Anglik szybko wrócił do zdrowia. Startował w Donington i w niedzielę zajął ósme miejsce. Najlepszy był jego rodak Jonathan Rea.
Cały sezon World Superbike można oglądać w Eurosporcie oraz Eurosport Playerze.
Autor: Krzysztof Srogosz / Źródło: Eurosport
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama