Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Polska debata narodowa: kto sportowcem roku?

Emil Riisberg

16/10/2020, 10:56 GMT+2

Ostatnie tygodnie obrodziły w sukcesy. Eksplozja polskich sportowców jest tak duża, że już w październiku rozgorzała dyskusja dotycząca tego, kto powinien wygrać plebiscyt na Sportowca Roku 2020.

Foto: Eurosport

ARTYKUŁ SPONSOROWANY
Gdyby ktoś wybudził się z długiej śpiączki i zobaczył co wyprawiają nasi reprezentanci w ostatnich miesiącach, mógłby pomyśleć, że Polska jest potęgą w świecie sportu. Zła informacja: nie, nie jest. Dobra informacja: nie oznacza to, że Polacy nie mogą być najlepsi w swoich dziedzinach.

Długa historia Plebiscytu na Sportowca Roku

Plebiscyt wymyślony przez redakcję "Przeglądu Sportowego" ma bardzo długą tradycję. Pierwszy tytuł Sportowca Roku przyznano już w 1926 roku. Został nim Wacław Kuchar, uprawiający… cztery dyscypliny sportowe (lekkoatletykę, piłkę nożną, hokej na lodzie, łyżwiarstwo szybkie). Przez wiele lat nagroda ta trafiała do lekkoatletów, bo ta dyscyplina nieprzypadkowo nosi nazwę królowej sportu. Zazwyczaj realnych kandydatów do wygranej w plebiscycie nie było aż tak wiele. W różnych latach, pojedyncze postacie wysuwały się na czoło peletonu.
Najwięcej tytułów Sportowca Roku:Justyna Kowalczyk – 5
Stanisława Walasiewicz – 4
Irena Szewińska – 4
Adam Małysz – 3
Otylia Jędrzejczak – 3

Dominatorzy polskiego sportu

W ostatnich latach, zwłaszcza w XXI wieku było to jeszcze bardziej widoczne. Zazwyczaj poszczególny rok wyłaniał głównego kandydata do zwycięstwa w tym prestiżowym plebiscycie. Gdy mieliśmy rok Letnich Igrzysk Olimpijskich, to faworytem był których ze złotych medalistów. Gdy Zimowe Igrzyska Olimpijskie, to podobnie.
W sezonach posuchy zazwyczaj można było liczyć na skoczków narciarskich, bo małyszomania i stochomania była siłą z którą trzeba się było liczyć podczas głosowania fanów. Sporty drużynowe zazwyczaj były na przegranej pozycji, bo sukcesy dostarczała jedynie reprezentacja Polski w siatkówce mężczyzn. Nic więc dziwnego, że w 2018 roku Sportowcem Roku został siatkarz – Bartosz Kurek. W 2015 roku tytuł zgarnął Robert Lewandowski. Był to pierwszy raz od 1982 roku, gdy najlepszy okazał się piłkarz. "Lewy" wyprzedził nieznacznie Anitę Włodarczyk.

Kto faworytem Plebiscytu PS 2020?

W tym roku walka w plebiscycie "Przeglądu Sportowego" zapowiada się frapująco. Tylu mistrzów i sportowców z sukcesami dawno nie było. Wspomniany Lewandowski ponownie został mistrzem Niemiec, wygrał elitarne rozgrywki Ligi Mistrzów i jako najlepszy strzelec Bundesligi był czołowym zawodnikiem na świecie.
Szokujący i wielki sukces w kobiecym tenisie odniosła 19-letnia Iga Świątek, która była sensacją na kortach French Open i wygrała po raz pierwszy w historii. Finałowy mecz Polski na żywo w telewizji oglądało ponad 2,5 miliona ludzi (Eurosport 1 – 1,16 mln; TVN – 1,35 mln).
Żużlowiec Bartosz Zmarzlik w imponującym stylu obronił tytuł Mistrza Świata, a to przecież on zgarnął tytuł Sportowca Roku 2019.
W dodatku Mistrzem Świata UFC w wadze półciężkiej został Jan Błachowicz. A trzeba pamiętać, że namieszać mogą wciąż skoczkowie narciarscy, bo Dawid Kubacki w styczniu wygrał prestiżowy Turniej Czterech Skoczni, a nowy sezon skoków narciarskich rusza w drugiej połowie listopada. Nieźle prawda.

Sportowiec roku. Kursy i typy bukmacherskie

Nic więc dziwnego, że od pewnego czasu w mediach społecznościowych trwają dyskusje na temat tego, komu należy się tytuł najlepszego sportowca roku. A jak szanse widzą specjaliści. Bukmacher STS dodał do swojej oferty możliwość typowania zwycięzcy plebiscytu. Obecnie największe szanse daje się Lewandowskiemu i Świątek.
To właśnie między najlepszym polskim piłkarzem, a utalentowaną tenisistą ma rozstrzygnąć się ten tytuł. Z jednej strony takiego sezonu "Lewy" jeszcze nie miał, a wygranie Ligi Mistrzów może przechylić szalę na jego korzyść. Z drugiej w tenisie od lat czekaliśmy na sukcesy. Agnieszka Radwańska była w czołówce, ale turnieju wielkoszlemowego nie wygrała. Zwycięstwo w Roland Garros 2020 to wielki i niespodziewany sukces. Trudno przewidzieć, kiedy znów przyjdzie polskim kibicom cieszyć się z podobnego triumfu. Do końca roku jeszcze trochę, zobaczymy, czy typy fanów się zmienią.
Autor: artykuł sponsorowany
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama