Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Piechowiak brązową medalistką mistrzostw Europy w podnoszeniu ciężarów

Emil Riisberg

30/03/2018, 17:10 GMT+2

Patrycja Piechowiak uzyskała 215 kg w dwuboju i zdobyła brązowy medal w kategorii 69 kg w mistrzostwach Europy w podnoszeniu ciężarów w Bukareszcie. Zwyciężyła Szwedka Patricia Strenius z rezultatem 230 kg. Wieczorem srebrny medal dla Polski zdobył jeszcze Kacper Kłos w kategorii 85 kg.

Foto: Eurosport

Medal Piechowiak to 40. krążek wywalczony przez reprezentantkę Polski w mistrzostwach Europy, a 20. brązowy. W Bukareszcie złoto w kategorii 53 kg wywalczyła wcześniej Joanna Łochowska.

Piechowiak miała pięć udanych podejść, spaliła tylko pierwsze w podrzucie do 112 kg.

Po pierwszym boju - rwaniu - Piechowiak była trzecia. Miała trzy udane podejścia do 93, 96 i 98 kg. Prowadziła Bordignon - 102 kg, Strenius była druga z rezultatem 99 kg.

Szwedka poza zasięgiem

W podrzucie doskonałe przygotowanie zaprezentowała Szwedka. Miała trzy udane podejścia do 122, 126 i 131 kg. Po drugim - choć już zapewniła sobie złoty medal, gdyż Włoszka dwa razy spaliła 126 kg i zawody ukończyła z zaliczeniem tylko 122 kg, Strenius skutecznie zaatakowała 131 kg.

W Bukareszcie nie startowała żadna z medalistek z ubiegłego roku ze Splitu, gdyż Rosja, Ukraina i Białoruś - państwa które reprezentowały, są na rok zawieszone przez Międzynarodową Federację Podnoszenia Ciężarów (IWF) za skandale dopingowe.

Polka o medal walczyła korespondencyjnie z Gruzinką Tatią Lortkipanidze, która przed południem zwyciężyła w grupie B z rezultatem 214 kg. Piechowiak, aby stanąć na najniższym stopniu podium musiała w trzecim, ostatnim podejściu podrzutu zaliczyć 117 kg. Udało się i dzięki temu rzutem na taśmę o jeden kilogram w dwuboju wyprzedziła rywalkę.

Gruzin poza zasięgiem

Kacper Kłos uzyskał w dwuboju 342 kg i zdobył srebrny medal. Zwyciężył Gruzin Rewaz Dawitadze z rezultatem 353 kg. Trzecie miejsce zajął Francuz Brandon Vautard - 335 kg. Po rwaniu liderem był Dawitadze, który osiągnął 163 kg i aż o dziesięć kilogramów wyprzedzał Polaka. Kłos dźwigał doskonale, zaliczył trzy podejścia do 148, 151 i 153 kg. Tym ostatnim ustanowił rekord życiowy.

W podrzucie Gruzin potwierdził, że rywale nie mają szans, aby mu w tym roku zagrozić. 19-latek zaliczył 190 kg (drugi rezultat boju), w sumie miał udane wszystkie sześć podejść i zapewnił sobie zwycięstwo. Bój wygrał Francuz Vautard, który podrzucił 191 kg. Kłos zaliczył 186 i 189 kg. Trzecie podejście do 191 kg było spalone, ale i tak ustanowił rekord życiowy w dwuboju.
Autor: pqv/dasz / Źródło: PAP
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama