Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Olimpiada Szachowa 2018. Polacy wciąż niepokonani w Batumi

Emil Riisberg

02/10/2018, 07:18 GMT+2

Doskonałe wieści z gruzińskiego Batumi, gdzie Polacy świetnie spisują się w 43. Olimpiadzie Szachowej. Po siedmiu rundach Biało-Czerwoni wciąż są niepokonani.

Foto: Eurosport

W Gruzji uczestniczy rekordowa liczba 186 drużyn. W tym gronie jest najmłodsza w historii reprezentacja Polski, która robi istną furorę, jest wśród liderów turnieju. Polacy pokonali już Gwatemalę, Indonezję, Portugalię, Francję, Ukrainę.
Największą sensację zawodnicy prowadzeni przez trenera Bartosza Soćko sprawili w czwartej rundzie, pokonując pierwszy raz w historii Rosjan, głównych faworytów do złotego medalu. Żaden kraj na świecie nie ma tylu arcymistrzów, zaś większość mistrzów globu wywodzi się właśnie z Rosji.

U nich religia

W poniedziałek Polacy zmierzyli się z Azerbejdżanem. Było to starcie jedynych drużyn z kompletem zwycięstw. Zawodnicy z kraju, gdzie szachy są religią, a arcymistrzowie mogą sobie pozwolić na wszystko, na każdej szachownicy mieli wyższe rankingi i byli faworytami. Znajdujący się w znakomitej formie Biało-Czerwoni podeszli jednak bez kompleksów do rywalizacji z utytułowanymi rywalami i spotkanie po zaciętym przebiegu zakończyło się remisem 2:2.
Bardzo dobre przygotowanie pokazali zawodnicy grający czarnym kolorem Kamil Dragun i Radosław Wojtaszek. Większe problemy mieli reprezentanci Polski grający białymi. Najdłużej trwał pojedynek na pierwszej szachownicy, gdzie 22. w światowym rankingu Jan-Krzysztof Duda miał za przeciwnika trzeciego zawodnika tej klasyfikacji Szachrijara Mamedjarowa. 20-letni arcymistrz z Wieliczki zachował więcej zimnej krwi, wykonał szereg dokładnych posunięć i partia zakończyła się remisem.



"Gotowi"

Po siedmiu rundach Polacy mają 13 punktów, są na drugim miejscu. Prowadzi Azerbejdżan, na trzecim miejscu są Stany Zjednoczone. W następnej rundzie Biało-Czerwoni zmierzą się z czwartą Armenią. Turniej zakończy się po 11 rundach.
- Rok temu nasi zawodnicy niespodziewanie zdobyli brązowy medal mistrzostw świata, a teraz są gotowi do rywalizacji z takimi potęgami jak Rosja, USA czy Chiny. Pokonali Rosję, która szachowo wyprzedza Polskę o lata świetlne - skomentował ekspert królewskiej gry, były prezes PZSzach Adam Dzwonkowski.
Autor: lukl/twis / Źródło: sport.tvn24.pl, PAP
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama