Navid Afkari, irański zapaśnik, stracony. MKOl zszokowany

Navid Afkari miał 27 lat, był mistrzem kraju. Od dwóch lat przebywał w areszcie.

Zaczęło się od udziału w antyrządowych protestach na ulicach miasta Sziraz. Wraz z nim zatrzymano jego dwóch braci Vahida i Habiba. Całą trójkę oskarżono o zabójstwo jednego z ochroniarzy firmy wodociągowej. Najcięższa zarzuty przedstawiono sportowcowi. Skazano go na karę chłosty (przez 74 baty) oraz śmierci, jego bliskich na -odpowiednio - 54 oraz 27 lat więzienia.

W sobotę irańskie rządowe media poinformowały, że doszło do egzekucji. Zapaśnika stracono przez powieszenie.

"Egzekucja zapaśnika w Iranie to bardzo smutna wiadomość. MKOl jest nią zszokowany. W tym tygodniu przewodniczący MKOl Thomas Bach zwrócił się do Najwyższego Przywódcy Islamskiej Republiki Iranu i Prezydenta Iranu, prosząc o litość dla Navida Afkariego, jednocześnie szanując suwerenność Islamskiej Republiki Iranu. To głęboko niepokojące, że prośby sportowców z całego świata i cała zakulisowa praca MKOl, wraz z Irańskim Komitetem Olimpijski, Międzynarodową Federacją Zapaśniczą i Irańskim Związkiem Zapaśniczym nie przyniosły skutku. Myślami jesteśmy z rodziną i przyjaciółmi Navida" -poinformował MKOl na swojej stronie.

Sportowiec przyznał się do zabójstwa ochroniarza, ale według rodziny został do tego przymuszony brutalnymi torturami. Jak pisał kilka dni temu niemiecki magazyn "Bild", który rozmawiał z jego najbliższymi, mężczyzn zatrzymano na podstawie nagrań z telefonów komórkowych.

Także organizacje praw człowieka twierdziły, że 27-latek jest niewinny. Twierdziły, że nie ma świadków, którzy mieliby w nim rozpoznać napastnika. Adwokat sportowca podkreślał, że brakuje niepodważalnych dowodów, które mogłyby stwierdzić, że to jego klient dokonał zbrodni.

Nie brakowało głosów, że sprawa ma charakter polityczny.

Wraz z pojawiającymi się wątpliwościami coraz więcej instytucji oraz osób zaczęło żądać zniesienia kary nałożonej na zapaśnika.

Zareagowało środowisko sportów walki, między innymi Dana White, szef UFC, najważniejszej organizacji mieszanych sztuk walki. Odezwali się również politycy. "Byłbym wdzięczny przywódcom Iranu, gdyby oszczędzili życie tego młodego człowieka i nie wykonywali egzekucji" - napisał w czwartek na Twitterze Donald Trump.

Irańczycy wyszli na ulice dwa lata temu z powodu załamania gospodarczego w kraju i coraz liczniejszych represji politycznych.

Autor: twis / Źródło: BBC Sport, eurosport.pl