Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Moto GP Grand Prix Australii 2022. Motocykliści muszą uważać na ptaki i kangury - sporty motorowe

Emil Riisberg

15/10/2022, 11:52 GMT+2

Organizatorzy Grand Prix Australii mają problemy z zapewnieniem uczestnikom bezpieczeństwa. Obecność na torze Philip Island zwierząt o mało nie doprowadziła w piątek do tragedii. Motocykliści startujący w klasie Moto GP zaapelowali o zwiększenie zabezpieczeń.

Foto: Eurosport

W piątek podczas treningu jadący z prędkością znacznie przekraczającą 200 km/h Hiszpan Alexis Espargaro ledwo uniknął kolizji z biegającym po torze małym kangurem. Na szczęście do wypadku nie doszło.
Kierowca Aprilli natychmiast zgłosił problem organizatorom, odbyło się posiedzenie komisji ds. bezpieczeństwa.
- Na początku wszyscy się śmiali, ale szybko zrozumieli, że to bardzo ważna rzecz z punktu widzenia bezpieczeństwa – powiedział Espargaro. - To było bardzo niebezpieczne, poprosiliśmy, aby tor był dokładniej zabezpieczony - dodał.

"Ptaków nie da się przegonić"

W piątek problemy sprawiały także - szczególnie podczas treningów w klasach Moto3 i Moto2 - duże ptaki. W tym przypadku jednak organizatorzy wyścigu niewiele mogą zrobić.

- Ptaków nie uda się przegonić z toru, ale kangury tak. Jeżeli bym się z nim zderzył, mogło dojść do tragedii. Jechałem 220 km/h, przy tej prędkości nie ma czasu na reakcję obronną - dodał Espargaro.
Australijczyk Jack Miller, który także startuje w teamie Ducati, powiedział, że zwierzę prawdopodobnie było na miejscu na długo przed rozpoczęciem weekendu wyścigowego. - To jest ich dom, my tam jesteśmy intruzami. Ale mam nadzieję, że już nic się nie wydarzy, zabezpieczenia są na tyle wysokie, że małe wallabie ich nie pokonają - wyjaśnił.
Kwalifikacje do niedzielnego wyścigu niespodziewanie wygrał Hiszpan Jorge Martin z Pramac Racing. Lider cyklu broniący tytułu Francuz Fabio Quartararo (Yamaha) był piąty.
Autor: Kaszaj / Źródło: Eurosport.pl/PAP
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama