Maximilian Reinelt zmarł w trakcie urlopu
11/02/2019, 20:37 GMT+1
Niemiecki wioślarz, mistrz olimpijski, dwukrotny mistrz świata w ósemce Maximilian Reinelt zmarł w trakcie urlopu, który spędzał we francuskim kurorcie St. Moritz. Miał zaledwie 31 lat.
Informację potwierdzili przedstawiciele Niemieckiej Federacji Wioślarskiej. Nie podali oni jednak żadnych szczegółów.
Zasłabł na trasie
Gazeta "Bild" pisze natomiast, że Reinelt zasłabł podczas treningu na nartach biegowych. Z informacji przekazanych przez policję wynika, że został znaleziony w sobotę, na jednej z tras w miejscu usytuowanym na wysokości wzgórza olimpijskiego. Po przybyciu służb medycznych podęto próbę ratowania Niemca, ale zakończyła się ona niepowodzeniem.
"Był dla nas kimś więcej niż sportowcem i mistrzem olimpijskim, kimś więcej niż częścią niemieckiej reprezentacji. Był przede wszystkim przyjacielem, na którym mogliśmy polegać, nie tylko na treningu i na zawodach, ale w całym naszym życiu" - napisała w komunikacie Niemiecka Federacja Wioślarska.
"Król Londynu"
31-letni Reinelt złoty medal olimpijski wywalczył w Londynie w 2012 roku, cztery lata później w Rio de Janeiro niemiecka ósemka zajęła drugie miejsce.
Po pierwszym sukcesie został w Niemczech bohaterem, bo było to pierwsze olimpijskie złoto dla tego kraju od 1988 roku. "Bild" przypomina, że określił wówczas ósemkę mianem "Królów Londynu". W dorobku miał także dwa tytuły mistrza świata (2010, 2011) oraz trzy z mistrzostw Europy.
Zaczął pracę jako lekarz
Karierę zakończył po igrzyskach w 2016 roku i poświęcił się medycynie, którą studiował w czasie, gdy wyczynowo uprawiał sport. Niedawno przeniósł się ze swoją narzeczoną do Ulm, gdzie zaczął pracę jako lekarz.
W przyszłym tygodniu miał towarzyszyć w tej roli kadrze do lat 23, która wybiera się na zgrupowanie do Hiszpanii.
Autor: TG / Źródło: bild.de, PAP, eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama