London E-Prix. Formuła E pojedzie pod dachem

Promująca ekologię Formuła E została uruchomiona w 2014 roku. Startują w niej kierowcy z historią w Formule 1, na przykład Brazylijczyk Felipe Massa. W premierowym sezonie w Londynie odbyły się dwa wyścigi. Przez dwa lata nad Tamizą odbywał się finał sezonu, ale od 2016 roku cykl omijał stolicę Wielkiej Brytanii.

Po czteroletniej przerwie ekologiczna Formuła wraca jednak do Londynu. Wieloletnia umowa, jak podkreślono w oficjalnym komunikacie, została już podpisana. Zgodnie z terminologią w Formule E londyński wyścig został roboczo nazwany London E-Prix i ma szansę stać się jednym z najbardziej malowniczych.

Kierowcy pojadą w dzielnicy portowej, wokół Royal Victoria Dock. Tor będzie miał tylko 2,4 km długości. Dla porównania Albert Park Circuit, gdzie lada moment rozpocznie się sezon Formuły 1, jest długi na 5,3 km. Organizatorzy ulicznego wyścigu w Londynie rozplanowali 23 zakręty. Kierowcy pojadą zgodnie z ruchem wskazówek zegara.

Tor w Londynie będzie z definicji uliczny, choć fragmentami zadaszony. W historii sportów motorowych to rzecz bez precedensu. Pod dachem centrum ekspozycyjnego ExCeL zostanie między innymi zlokalizowana prosta start-meta.

- Każda seria wyścigowa chciałaby mieć rundę w Londynie - zaciera ręce szef Formuły E Alejandro Agag. - Cieszymy się, że w ExCel znaleźliśmy Formule nowy dom. Na Wyspach Brytyjskich rośnie świadomość i zainteresowanie kibiców. Miejmy nadzieję, że wyjdzie z tego światowej klasy event, z którego londyńczycy będą mogli być dumni - dodaje Agag.

London ePrix w nowej odsłonie planowane jest na weekend 25-26 lipca 2020 roku.

Kalendarz Formuły E w sezonie 2018/19 obejmuje 13 wyścigów. Rywalizacja rozpoczęła się w grudniu w stolicy Arabii Saudyjskiej Rijadzie, a zakończy się w lipcu dwoma wyścigami na ulicznym torze na Brooklynie. W tę niedzielę piąta runda mistrzostw świata Formuły E w Hongkongu.

Autor: łup / Źródło: eurosport.pl