Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Iwan Kuliak pokazał literę Z na podium zawodów Pucharu Świata. Rosyjski gimnastyk został zdyskwalifikowany na rok

Emil Riisberg

18/05/2022, 08:27 GMT+2

Iwan Kuliak, 20-letni rosyjski gimnastyk, został zdyskwalifikowany na rok przez Międzynarodową Federację Gimnastyczną. To pokłosie zachowania Kuliaka, który, stojąc na podium zawodów Pucharu Świata obok ukraińskiego zawodnika, zaprezentował symbol inwazji zbrojnej jego kraju na Ukrainę.

Foto: Eurosport

W zawodach PŚ, które 2-5 marca odbyły się w Dausze, Kuliak zajął trzecie miejsce w konkurencji poręczy równoległych. Na podium rosyjski gimnastyk stanął obok zwycięzcy Ilii Kowtuna z Ukrainy i drugiego zawodnika - Kazacha Milada Karimiego.
Kuliak po decyzji Międzynarodowej Federacji Gimnastycznej (FIG) musiał występować pod neutralną flagą. Na swoim stroju nie miał więc rosyjskiej flagi. Umieścił za to literę Z, która w czasie wojny w Ukrainie stała się symbolem poparcia działań rosyjskich żołnierzy.

Iwan Kuliak musi zwrócić medal i nagrodę pieniężną

Zachowanie 20-letniego zawodnika wywołało olbrzymie oburzenie. Sprawę analizowała Międzynarodowa Federacja Gimnastyczna, a decyzję o karze dla Rosjanina za naruszenie zasad FIG podjęła właśnie komisja dyscyplinarna Fundacji Etyki Gimnastycznej.
Kuliak został zdyskwalifikowany na 12 miesięcy. Rosjanin nie może brać udziału w żadnych zawodach organizowanych przez Międzynarodową Federację Gimnastyczną oraz federacje zrzeszone w FIG.
"Jeśli przepisy uniemożliwiające rosyjskim sportowcom rywalizację nadal będą obowiązywać w dniu 17 maja 2023 roku, zakaz będzie kontynuowany i wygaśnie sześć miesięcy po usunięciu wspomnianych środków" - dodano w oświadczeniu. Od 7 marca gimnastycy i oficjele z Rosji oraz Białorusi są wykluczeni ze wszystkich imprez organizowanych pod egidą FIG.
Dodatkowo Kuliak musi zwrócić medal i nagrodę pieniężną w wysokości 500 franków szwajcarskich oraz opłacić koszty postępowania (2000 franków szwajcarskich). Ma prawo do złożenia odwołania w ciągu 21 dni.
W stosunku do szefowej rosyjskiej delegacji Walentyny Rodionenko i trenera Igora Kałabuszkina nie stwierdzono naruszenia przepisów FIG.

Autor: kz/łup / Źródło: eurosport.pl, bbc.com
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama