Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

"Nie weźmiemy udziału w igrzyskach razem z krajem agresorem". Ukraina może liczyć na kraje bałtyckie i Polskę

Emil Riisberg

01/02/2023, 08:14 GMT+1

Ukraina liczy na uzyskanie szerokiego poparcia na arenie międzynarodowej w kwestii wykluczenia sportowców z Rosji i Białorusi z przyszłorocznych igrzysk w Paryżu. To reakcja na niedawne doniesienia o uchyleniu im furtki do kwalifikacji. Na razie może w tej sprawie liczyć na kraje bałtyckie i Polskę.

Foto: Eurosport

Przypomnijmy, że przewodniczący Rady Olimpijskiej Azji (OCA) Randhir Singh ujawnił w ostatnich dniach, że tworzony jest system kwalifikacji, który umożliwi rosyjskim i białoruskim sportowcom rywalizację o miejsca na igrzyskach olimpijskich w 2024 roku. Byłoby to możliwe przez starty w imprezach azjatyckich. Władze OCA potwierdziły swoją gotowość do przyjęcia zawodników z obu krajów po tym, jak Międzynarodowy Komitet Olimpijski otworzył drzwi dla ich powrotu pod neutralną flagą.

Niewielkie poparcie

Zmiana podejścia władz olimpijskich doprowadziła do znacznego zaognienia relacji z Ukrainą. Doradca prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, Mychajło Podolak stwierdził nawet niedawno, że MKOl jest promotorem wojny. Zdecydowanie zareagowali na to przedstawiciele międzynarodowego komitetu, określając krytyczne komentarze zniesławiającymi oświadczeniami.
Ukraiński minister sportu odniósł się do zaistniałej sytuacji w rozmowie z agencją Reutera. Przypomniał, że co najmniej 220 sportowców i trenerów z jego kraju straciło już życie w wojnie wywołanej przez Rosję, a ponad 340 obiektów sportowych zostało uszkodzonych lub zrujnowanych przez najeźdźców. W takich okolicznościach Hutcajt nie wyobraża sobie umożliwienie startu w igrzyskach zawodnikom z Rosji i wspierającej jej Białorusi.
- Według nas to niemożliwe w czasie, gdy toczy się wojna na pełną skalę, kiedy nasi sportowcy, nasi żołnierze bronią ojczyzny, naszej ziemi, bronią swoich domów i rodzin - stwierdził Hutcajt.
Zapowiedział, że Ukraina zjednoczy się w tej kwestii z wieloma krajami z Europy i całego świata, by nie dopuścić Rosjan oraz Białorusinów do igrzysk. Dodał, że 40 państw już udzieliło pomocy ukraińskim sportowcom, organizując im zakwaterowanie i szkolenia za granicą podczas wojny.
Agencja Reutera zauważa jednak, że jak dotąd brakuje wystarczającego poparcia społecznego innych narodów dla całkowitego zakazania Rosjanom występów w Paryżu.

Polska i kraje bałtyckie po stronie Ukrainy

Kraje bałtyckie i Polska we wtorek poparły wniosek Ukrainy o całkowite wykluczenie wszystkich rosyjskich i białoruskich sportowców z igrzysk olimpijskich 2024 w Paryżu, uznając plan MKOL o ich dopuszczeniu pod neutralną flagą za niemoralny i błędny.
"Decyzja o dopuszczeniu Rosjan i Białorusinów do udziału w następnych igrzyskach jest niemoralna i błędna" – napisał na Twitterze minister spraw zagranicznych Łotwy Edgars Edgars Rinkevics na marginesie spotkania ze swoimi polskimi, estońskimi i litewskimi odpowiednikami.
Łotewski Komitet Olimpijski już zagroził bojkotem igrzysk: "Łotwa nie weźmie udziału w igrzyskach razem z krajem agresorem", oświadczył.
Front odmowy Rosji i Białorusi w ostatnich dniach oficjalnie się poszerzył. Trzy państwa bałtyckie (Łotwa, Litwa, Estonia, wcielone siłą do ZSRR w 1944 r. i niepodległe dopiero po jego rozpadzie w 1990 r.) oraz Polska (podlegająca reżimowi komunistycznemu Moskwy do 1989 r.) opowiadają się przeciwko obecności Rosjan i Białorusinów na Igrzyskach Olimpijskich - odnotowała AFP.
W ubiegłym tygodniu polski minister sportu Kamil Bortniczuk powiedział, że "nie wyobraża sobie" możliwości udziału Rosjan i Białorusinów w igrzyskach olimpijskich, przypomina AFP.
W Estonii premier Kaja Kallas powiedziała w poniedziałek, że dopuszczenie Rosjan do rywalizacji "byłoby kpiną z Ukraińców i dziesiątek tysięcy z nich, którzy stracili życie w największej europejskiej zbrodni przeciwko ludzkości od czasów drugiej wojny światowej".
Litewska minister edukacji, która ma spotkać się ze swoimi łotewskimi i estońskimi odpowiednikami ds. sportu, zasygnalizowała, że będzie nakłaniać ich do złożenia wniosku o wyłączenie Rosjan i Białorusinów z igrzysk olimpijskich.
Autor: jac / Źródło: eurosport.pl, reuters.com, PAP
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama