Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Doping w sporcie. Prezydent Donald Trump podpisał kontrowersyjną ustawę

Emil Riisberg

05/12/2020, 10:56 GMT+1

Uchwalone w listopadzie kontrowersyjne przepisy antydopingowe w USA stały się obowiązującym prawem. Prezydent Donald Trump podpisał "ustawę Rodczenkowa", dającą amerykańskim sądom możliwość karania zagranicznych sportowców za doping. Do przepisów tych krytycznie odniosła się m.in. Światowa Agencja Antydopingowa (WADA).

Laboratorium WADA

Foto: Eurosport

Podpisana przez Trumpa ustawa upoważnia prokuratorów do wnioskowania o grzywnę w wysokości do miliona dolarów i kary więzienia do 10 lat, a także do zadośćuczynienia ofiarom przez sportowców przyłapanych na stosowaniu dopingu.
Skrótowa nazwa dokumentu pochodzi od nazwiska Grigorija Rodczenkowa, byłego szefa moskiewskiego laboratorium antydopingowego, który ujawnił szczegóły afery dopingowej w Rosji i obecnie ukrywa się w USA.
- Prawo daje Departamentowi Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych potężny i wyjątkowy zestaw narzędzi do eliminacji oszustw dopingowych i powiązanych działań przestępczych dotyczących międzynarodowych zawodów - zaznaczył cytowany na stronie "Inside the Games" prawnik Rodczenkowa Jim Walden.

Zastrzeżenia do nowego prawa

Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOl) i WADA już wcześniej zgłaszały swoje zastrzeżenia. Zwracały uwagę, że w pierwotnej wersji ustawy miała ona dotyczyć także zawodowych i uniwersyteckich sportowców USA, ale później zapisy o nich usunięto. Amerykańska Agencja Antydopingowa (USADA) stwierdziła, że nie ma potrzeby ich uwzględniania, ponieważ obowiązujące już wcześniej prawo pozwala na ściganie takich wykroczeń w ich obszarze.
WADA obawia się też, że nowe prawo zakłóci harmonię działań antydopingowych na całym świecie poprzez rozszerzenie jurysdykcji poza granicami danego kraju.
"Żaden naród nigdy wcześniej nie zapewnił jurysdykcji karnej w odniesieniu do przestępstw dopingowych, które miały miejsce poza jego granicami i było tak nie bez powodu. WADA jest zaniepokojona tym, że jednostronne sprawowanie przez USA jurysdykcji karnej w odniesieniu do całej globalnej działalności dopingowej prawdopodobnie podważy ideę czystego sportu, zagrażając partnerstwu i współpracy między narodami" - napisano w listopadowym oświadczeniu centrali antydopingowej.

Niektóre rozwiązania docenione

Niektóre organizacje widzą jednak w nowych przepisach szanse na wzmocnienie frontu walki z dopingiem. Zwracają uwagę m.in. na zwiększenie zakresu ochrony informatorów pomagających ujawniać skandale dopingowe do takiego samego poziomu, jaki ma miejsce w przypadku przestępstw kryminalnych.



Autor: macz / Źródło: eurosport.pl, PAP
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama