Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Damar Hamlin wraca do zdrowia. Jego mama rozmawiała z Tee Higginsem. Co powiedziała? - futbol amerykański

Emil Riisberg

06/01/2023, 10:31 GMT+1

Pozytywne wiadomości w sprawie zdrowia Damara Hamlina dobrze wpływają na zawodnika rywali, który pechowo zderzył się na boisku z graczem Buffalo Bills. Wsparcie dla Tee Higginsa z Cincinnati Bengals przekazała matka przebywającego w szpitalu 24-latka.

Foto: Eurosport

Do zderzenia między skrzydłowym Bengals Tee Higginsem, a obrońcą Bills Damarem Hamlinem doszło w pierwszej kwarcie poniedziałkowego meczu ligi NFL z Cincinnati.
Higgins biegł z piłką i zderzył się z próbującym go zatrzymać rywalem. Kaskiem trafił go w klatkę piersiową. Po chwili Hamlin stracił przytomność i musiał być reanimowany.
W stanie krytycznym został przewieziony do szpitala. W czwartek został wybudzony ze śpiączki farmakologicznej. Wydaje się, że wraca do zdrowia. Bardzo ważną informacją jest to, że nie ma widocznych zmian neurologicznych i jest w stanie komunikować się z otoczeniem.

Matka Hamlina w kontakcie z Higginsem

Od momentu zdarzenia wiele słów wsparcia popłynęło nie tylko w stronę poszkodowanego, ale także Higginsa. Eksperci i kibice wskazują, że w żaden sposób nie można go winić za to, co się stało. To był po prostu nieszczęśliwy wypadek.
Teraz sam zawodnik po raz pierwszy odniósł się do tego, co się stało. Okazało się, że matka Damara Nina cały czas jest w kontakcie z Higginsem.
- Powiedziała, że o mnie myśli, modli się również za mnie. Przekazała mi, że z nim (Damarem - red.) wszystko dobrze. Same pozytywne wieści. Informacje, że zdrowie Damara się poprawia, sprawiają, że także ja czuję się w środku coraz lepiej - powiedział Tee Higgins.
picture

Foto: Eurosport

Gracz Bengals w przeszłości wielokrotnie spotykał się na boisku z Hamlinem, także w rozgrywkach uniwersyteckich. Kilka razy byli na wspólnych obozach.
- Kiedy zobaczyłem, że Damar upada, szybko zrozumiałem powagę sytuacji. Odwróciłem głowę i starałem się o tym nie myśleć, bo wiedziałem, że to jest coś szalonego oraz tragicznego jednocześnie. Było trudno. Teraz po dobrych wiadomościach ze szpitala czuję wielką ulgę - przyznał Higgins.

Nie dokończą meczu

Tymczasem władze NFL ogłosiły, że przerwane spotkanie nie zostanie dokończone. Po analizie potwierdzono, że wynik tego meczu nie będzie miał wpływu na kluby, które awansują albo nie do fazy play-off. Oba zespoły, który grały w poniedziałek należą do czołówki ligi. Ekipa Buffalo Bills ma bilans 12-3, a Cincinnati Bengals 11-4.
Autor: Srogi / Źródło: Eurosport.pl, ESPN
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama