Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Anthoine Hubert zginął w wypadku Formuły 2. FIA wydała oficjalny raport

Emil Riisberg

07/02/2020, 18:55 GMT+1

Międzynarodowa Federacja Samochodowa (FIA) opublikowała raport, w którym odniosła się do tragicznego wypadku z udziałem Anthoine'a Huberta. Francuski kierowca Formuły 2 zginął w wyniku odniesionych obrażeń na belgijskim torze Spa-Francorchamps.

Foto: Eurosport

Do tragedii doszło w sobotę, 31 sierpnia 2019 roku. Wyścig Formuły 2 o Grand Prix Belgii jeszcze na dobre się nie rozpoczął, a już musiał zostać przerwany - zaledwie po dwóch okrążeniach.
Wówczas, w jednym z zakrętów, Hubert stracił kontrolę nad swoim bolidem i z prędkością 262 km/h uderzył w barierę. Impet był tak duży, że jego auto odbiło się i wróciło na tor, ustawiając się w poprzek do nadjeżdżających bolidów. Po chwili w sam środek bolidu Francuza z prędkością 218 km/h uderzył Ekwadorczyk Juan Manuel Correa, przecinając go na pół.

Czwórka zamieszanych

W piątek FIA wydała oficjalny raport dotyczący tamtego zdarzenia.
Po wnikliwej analizie całej sytuacji uznano, że w wypadek było zamieszanych czterech kierowców. Oprócz zmarłego Huberta i Correi, który odniósł poważne obrażenia, kilka sekund wcześniej panowanie nad swoimi samochodem stracił Giuliano Alesi, uderzając w bandy.
Jadący za nim Ralph Boschung i Hubert starali się wyminąć części, które odpadły z jego samochodu. Niestety doszło między nimi do kolizji. Hubert najpierw stracił przednie skrzydło, a potem stało się najgorsze.

Nieszczęśliwy splot wydarzeń

Dochodzenie wykazało jednak, że żaden z kierowców nie popełnił błędu. Wszyscy prawidłowo zareagowali na sytuację na torze, a tragiczny wypadek był po prostu nieszczęśliwym splotem wydarzeń.
W raporcie oceniono również reakcje porządkowych, służb medycznych, a także osób zajmujących się kontrolą wyścigu. Ich zachowanie również zostało zakwalifikowane jako prawidłowe.


Autor: Skrz / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama