Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Adrian Meronk trenuje we Wrocławiu, wywiad z TVN24

Emil Riisberg

25/07/2022, 15:53 GMT+2

Niedawno wygrał prestiżowy turniej w Irlandii Horizon Irish Open, teraz wrócił trenować do Wrocławia. - Dopiero jest połowa sezonu, będziemy walczyć do końca o zwycięstwo w całym rankingu - powiedział Adrian Meronk w rozmowie z TVN24. Przed kamerą pokazał próbkę swoich możliwości.

Foto: Eurosport

3 lipca - ten dzień Meronk zapamięta na długo. To wtedy - w Horizon Irish Open - odniósł premierowy triumf w zawodach pierwszej ligi zawodowej DP World Tour. Wcześniej przed tym historycznym sukcesem 29-latek z Wrocławia trzy razy stawał na podium cyklu w tym sezonie. W maju był trzeci w Dutch Open i Catalunya Championship, podobnie jak w marcu w Qatar Masters.
- Zawsze było moim celem wygrać w pierwszej lidze europejskiej. Cieszę się, że w końcu mi się to udało. Kilka razy byłem już blisko w tym sezonie, tak że jest poczucie spełnienia, bo czułem, że jestem na to gotowy - powiedział najlepszy polski golfista dziennikarzowi TVN24 Tomaszowi Mildynowi.

Meronk: nie chcę na tym poprzestać

Miejsce spotkania nie było przypadkowe. Panowie rozmawiali na polu golfowym Wrocław Gold Club, gdzie 29-latek dotarł świeżo po występie w wielkoszlemowym The Open. Teraz przygotowuje się do kolejnych turniejów. Przed kamerą pokazał próbkę swoich możliwości.
- Zagram taki strzał średni, dzisiaj jest dosyć wietrznie. Zobaczymy, co z tego wyjdzie. Flaga jest mniej więcej 170 metrów od nas, więc postaram się zagrać w okolicę - powiedział tuż przed uderzeniem, z którego finalnie był zadowolony.
Za zwycięstwo w Irlandii zainkasował milion dolarów. Sukces ten zapewnił mu awans w światowym rankingu na najwyższe w karierze 64. miejsce.
- Nie chcę na tym poprzestać. Dopiero połowa sezonu, jestem na dobrej pozycji w rankingu, tak że będziemy walczyć do końca o zwycięstwo w całym rankingu - stwierdził golfista, który nie tak dawno debiutował w wielkoszlemowym The Open na polu Old Course w St. Andrews.
Przygotowując się do największego golfowego turnieju na świecie, miał okazję trenować z legendą tej dyscypliny Tigerem Woodsem.
- Od dawna czułem, że jestem w stanie rywalizować z najlepszymi na świecie i to zwycięstwo daje mi mocną pozycję w światowym rankingu, który otworzy mi drzwi do największych turniejów na świecie, rywalizację z najlepszymi co tydzień. To jest to, po co trenuję i co chciałem osiągnąć. Już nie mogę doczekać się rywalizacji - dodał wrocławianin.
- W golfa gram od szóstego roku życia, a styczność z tym sportem mam od trzeciego, odkąd pamiętam. Całe moje życie poświęciłem temu i szczególnie jestem zadowolony, że w końcu udaje się takie sukcesy odnosić - cieszył się.
Autor: lukl/łup / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama