Co musi się wydarzyć, by reprezentacja Polski w hokeju na lodzie utrzymała się w Elicie?

W dotychczasowych sześciu meczach Polacy wywalczyli jeden punkt, przegrywając po dogrywce 4:5 z Łotwą. W kolejnych dniach lepsza od nich okazała się Szwecja (5:1), Francja (4:2), Słowacja (4:0), Stany Zjednoczone (4:1) i Niemcy (4:2). Trudno jednak mówić o rozczarowaniu. Skazywani na pożarcie Biało-Czerwoni w każdym spotkaniu imponowali walecznością, ambicją, zespołową grą, spisując się zdecydowanie powyżej oczekiwań (może za wyjątkiem pierwszych 30 minut z Francją).

Podopieczni trenera Roberta Kalabera przed swoim ostatnim meczem – z Kazachstanem – sklasyfikowani są na ostatnim miejscu w grupie B, oznaczającym spadek do niższej dywizji (zdegradowane zostaną tylko ostatnie zespoły z każdej z grup). Ich los nie jest jednak przesądzony. Wciąż stać ich na utrzymanie w Elicie – wyprzedzenie Kazachstanu (trzy punkty), a nawet Francji (cztery punkty), ale aby tak się stało, muszą zostać spełnione następujące warunki:

- Kazachstan nie może wygrać w niedzielę z USA, zarówno w regulaminowym czasie gry, jak i po dogrywce. W tej chwili hokeiści z azjatycko-europejskiego kraju mają na swoim koncie trzy punkty (pokonali 3:1 Francję). Kolejne trzy lub dwa dałyby im bezpieczną przewagę nad Polakami przed ich bezpośrednim starciem w poniedziałek, a Biało-Czerwonym uniemożliwiły wyprzedzenie Francji.

- W przypadku zwycięstwa USA nad Kazachstanem po dogrywce i porażki Francji w poniedziałek ze Szwecją oraz z Niemcami we wtorek (co również jest bardzo realne), Polska może awansować nawet na szóste miejsce, o ile pokona Kazachstan przynajmniej trzema bramkami. Wygrana dwiema i tak zagwarantuje jej utrzymanie.

- Polska musi pokonać Kazachstan w regulaminowym czasie w poniedziałek. Jeśli Kazachstan nie wygra z USA, zapewni to Biało-Czerwonym utrzymanie bez oglądania się na Francję.

Najkrócej rzecz ujmując, Polska musi liczyć na niedzielną porażkę Kazachstanu ze Stanami Zjednoczonymi (godz. 16.20), a dzień później (godz. 20.20) pokonać go w trzech tercjach (za trzy punkty).

(br)