Igrzyska olimpijskie 2024. Dominika Baniewicz i Robert Tworogal reprezentują Litwę
Oboje urodzili się w Wilnie, Dominika Baniewicz w roku 2007, Robert Tworogal - w 1994. Ona w igrzyskach będzie debiutować, jak jej dyscyplina, dla niego będzie to już trzeci olimpijski start. - Jedno z moich marzeń to zdobycie medalu - odważnie zapowiada 17-letnia zawodniczka.
Dominika Baniewicz i Robert Tworogal
Foto: Getty Images
"Dwoje Polaków z Wilna w kadrze Litwy na igrzyska olimpijskie" - to tytuł z l24.lt, polskiego portalu na Litwie.
"Pięćdziesiątka - tyle sportowców będzie bronić honoru Litwy na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. W roku szczególnym, w którym obchodzimy także stulecie litewskiego ruchu olimpijskiego. Litwa zadebiutowała na igrzyskach olimpijskich dokładnie sto lat temu w stolicy Francji, więc ten rok jest dla nas naprawdę symboliczny" - zacytowano Dainę Gudzineviciute, przewodniczącą Litewskiego Narodowego Komitetu Olimpijskiego (LTOK), w artykule opublikowanym 11 lipca 2024 roku.
Obecność sportowców polskiego pochodzenia w olimpijskiej reprezentacji Litwy dostrzegła również nasza ambasada w tym kraju. Baniewicz rywalizować będzie w breakdancingu, Tworogal - w gimnastyce sportowej.
"To jest moje życie, dnia nie mogę przeżyć bez treningu"
Dominika, występująca pod pseudonimem B-Girl Nicka, w maju po raz piąty została mistrzynią Litwy. A lat ma, dla przypomnienia, zaledwie 17. Pokonała zawodniczki pełnoletnie - w finale Gretę Mackeviciute, czyli B-Girl Gretę. Awans olimpijski wywalczyła we wrześniu roku 2023, sięgając w Belgii po tytuł mistrzyni świata.
- Breaking to jest moje życie, dnia nie mogę przeżyć bez treningu. Trenuję codziennie, siedem dni w tygodniu po sześć godzin, a w sobotę i niedzielę po osiem. Dlatego, gdy jadę na zawody, czuję się w stu procentach gotowa. Wiem, że ciężko pracowałam, powyżej normy - opowiadała wtedy na łamach "Kuriera Wileńskiego". A poświęcać tyle czasu na przygotowania łatwo nie było, bo Dominika pilnie uczyła się przecież w gimnazjum im. św. Jana Pawła II w Wilnie.
/origin-imgresizer.eurosport.com/2024/07/24/image-7be6bb78-981d-49fc-9c81-a696d9f6ce6c-85-2560-1440.jpeg)
Dominika Baniewicz
Foto: Imago
Pomaga jej mama, pani Alina, bardzo, z całych sił. - Jest moim największym wsparciem - mówiła w tym samym tekście. - Jest przy mnie, kiedy potrzebuję pomocy, przytulenia lub czegokolwiek. W innych krajach zespoły liczą 10 osób, a my podróżujemy wszędzie we dwie. Ja i mama jesteśmy najlepszym zespołem. To najlepsza mama na świecie.
"Oddali mnie z nadzieją, że wreszcie będę mógł się wyżyć"
Robert, lat 29, absolwent Szkoły Średniej im. Szymona Konarskiego na Pohulance, bilet do Paryża wywalczył w kwietniu, w zawodach Pucharu Świata goszczących w Katarze. W finale ćwiczeń na drążku zanotował jeden z najlepszych występów w karierze i zdobył srebro.
Jak w jego życiu pojawiła się gimnastyka sportowa? Opowieść z l24.lt, z roku 2021: - Miałem pięć lat, gdy rodzice zdecydowali oddać mnie do sekcji gimnastycznej. Byłem niezbyt spokojnym maluchem, nigdy nie mogłem usiedzieć w jednym miejscu, bo rozpierała mnie energia i potrzeba ruchu. Obok naszego miejsca zamieszkania była sekcja gimnastyczna, a więc rodzice, długo się nie zastanawiając, oddali mnie tam z nadzieją, że wreszcie będę mógł się wyżyć.
/origin-imgresizer.eurosport.com/2024/07/24/image-48f0690d-577e-4275-a496-d727f344dcb7-85-2560-1440.jpeg)
Robert Tworogal w akcji
Foto: Getty Images
Kibicowała mu babcia Genowefa, sport kochająca, za młodu zapalona cyklistka. Sukcesy przyszły szybko, po trzech latach treningów, kiedy po raz pierwszy triumfował w zawodach krajowych. Pamięta to doskonale, bo w nagrodę dostał obiecany przez tatę komputer. - Obietnica była bodźcem i doskonałą motywacją. Wygrałem, a ojciec słowa dotrzymał - wyjaśnił.
Kontuzje, o które w jego specjalności łatwo? Były, oczywiście, że były - złamana ręka, powykręcane palce, bóle stawów w biodrze, bóle stawów w ramionach, w gimnastyce codzienność. Nic go nie zniechęca, a nagrodę jest trzeci start w igrzyskach.
Robert o swoich oczekiwaniach nie mówi, po odległych miejscach w Rio de Janeiro i Tokio. Dominika? - Jedno z moich marzeń to start w igrzyskach, zdobycie tam medalu i zapisanie się w historii - wyznała "Kurierowi Wileńskiemu", w lipcu 2023 roku, zanim wywalczyła przepustkę do Paryża. - Moim celem jest z honorem reprezentować swoją flagę, Litwę, swoje imię. Będę to robić jak najlepiej - to już wypowiedź dla telewizji LRT, kiedy była pewna olimpijskiego debiutu.
(rk/twis)
Powiązane tematy
Reklama
Reklama