Ambitne plany Porsche. "Możemy dokonać realnej zmiany w Formule E"
Elektryczne ściganie. Formuła E
Video: tvn24 Elektryczne ściganie. Formuła E12.07 | Pędzą przez środek miasta, nie płacą mandatów i nie zużywają paliwa. Do tego wszystko dzieje się w ciszy, bo to bolidy na prąd. Formuła E wjeżdża do Nowego Jorku. W weekend odbywa się tam finał sezonu wyścigów elektrycznych pojazdów.zobacz więcej wideo »Formuła E. Finał sezonu w Nowym Jorku
Video: tvn24 Formuła E. Finał sezonu w Nowym Jorku15.07 | Wyścigi Formuły E cieszą się coraz większą popularnością. - Chcemy pokazać zalety elektrycznych samochodów, by kojarzyły się z przyjemną jazdą i świetnymi wynikami - przyznał w rozmowie TVN24 Alexander Sims, kierowca wyścigowy zespołu BMW i Andretti Motorsport.zobacz więcej wideo »Formuła E - wyścigi bez ryku silników
Video: tvn24 Formuła E - wyścigi bez ryku silników 15.07 | Wyścigi Formuły E cieszą się coraz większą popularnością. - Chcemy pokazać zalety elektrycznych samochodów, by kojarzyły się z przyjemną jazdą i świetnymi wynikami - przyznał w rozmowie TVN24 Alexander Sims, kierowca wyścigowy zespołu BMW i Andretti Motorsport.zobacz więcej wideo »Formuła E: wyjaśniamy Fanboost
Video: Eurosport Formuła E: wyjaśniamy FanboostNa czym polega. jak działa i komu przydzielany jest "fanboost" w Formule E? Wszystkiego dowiesz się z tego materiału. Cały sezon Formuły E na żywo w Eurosporcie 1 i Eurosport Playerze.zobacz więcej wideo »Formuła E: wyjaśniamy system punktowy
Video: Eurosport Formuła E: wyjaśniamy system punktowyStandardowo w Formule E zwycięzca wyścigu dostaje najwięcej punktów, ale są także inne rzeczy, za które można uzyskać bonusy.zobacz więcej wideo »
Debiutujący w Formule E zespół Porsche ogłosił już nazwiska kierowców na nadchodzący sezon. Obok Fina Neela Janiego za kierownicą elektrycznego bolidu zasiądzie Niemiec Andre Lotterer. Wciąż trwają prace nad skompletowaniem członków ekipy fabrycznej.
W Formule E nie wolno sobie pozwolić na błędy. Podczas wyścigu na terenie całego obiektu może przebywać zaledwie 20 mechaników, którzy mają obsłużyć dwa bolidy. Niejednokrotnie każdy z nich odpowiada za dwie lub trzy funkcje. Trzeba mieć więc oczy dookoła głowy. Na całe szczęście regulamin nie obejmuje ścisłego kierownictwa zespołu, działu marketingu i mediów.
Czas na wagę złota
Im szybciej Porsche skompletuje ekipę fabryczną, tym szybciej będzie mogło rozpocząć treningi. Z powodu ograniczeń każdy członek zespołu niejednokrotnie musi pełnić nawet trzy funkcje.
- Bardzo ważne jest jak najszybsze włączenie obu kierowców w proces przygotowań – tak, aby zespół mógł kompleksowo z nimi współpracować. W naszym pierwszym sezonie w Formule E czeka nas wiele nowych wyzwań. Jednym z nich z pewnością jest ograniczona liczba osób przebywających na torze. W ostatnich miesiącach, podczas naszych testów oraz w ośrodku w Weissach, wypróbowaliśmy wiele scenariuszy, co pozwoliło zdobyć cenną wiedzę, którą będziemy mogli wykorzystać później w praktyce - oznajmił kierownik zespołu, Amiel Lindesay.
Fachowość kluczem do sukcesu
Lindesay zapewnił również, że selekcja przebiega zgodnie z planem, a zespół zamierza zatrudnić absolutnie najlepszych fachowców.
- Mamy bardzo dobrą pozycję jako zespół, zatrudniamy wybitnych inżynierów i mechaników, z których większość była zaangażowana w poprzedni projekt LMP1. Duch pracy zespołowej zawsze był dla Porsche bardzo istotnym czynnikiem – bez niego nie odnieślibyśmy wielu sukcesów, którymi cieszyliśmy się w przeszłości. Jesteśmy optymistami co do tego, że jako zespół możemy dokonać realnej zmiany w Formule E - zapowiedział.
Szósty sezon Formuły E rozpocznie się 22 listopada w Arabii Saudyjskiej. Zmagania kierowców będzie można śledzić w Eurosporcie 1 oraz usłudze Eurosport Player.